wprowadzeniem
reglamentacji jego sprzedaży (28 lutego 1981
roku),
zaczęto zastępować parówki innymi, łatwiej i bez kartek,
dostępnymi
produktami.
I
tak powstały hot dogi z pieczarkami. Urządzenia do hot dogów
zostały,
a parówek zabrakło... trzeba było czymś je zastąpić. W
miejsce
parówek wkładano farsz z pieczarek z dużą ilością cebuli
(panie
dzielnie, łyżką upychały farsz w bułkach). Farsz był mocno
przyprawiony
solą i pieprzem (trzeba było nadać czymś smak
cebuli
z nędznymi - trochę "przechodzonymi" pieczarkami,
duszonymi
na kiepskim tłuszczu).
Hot
dogi z pieczarkami, jak i zapiekanki sprzedawane były z
przyczep,
które jak grzyby po deszczu „wyrosły” na ulicach
polskich
miast.
Próbowałam
odtworzyć farsz z tamtych lat, jednak użyłam więcej
pieczarek,
masło zamiast jakiegoś tłuszczu....
- 3-4 bułki typu paluszek,
- 400 g cebuli,
- 600 g pieczarek,
- tłuszcz do smażenia - ja użyłam masło,
Cebulę
pokroić w cienkie półplasterki, poddusić do miękkości na
maśle,
ze szczyptą cukru i soli.
Pieczarki
oczyścić (jeżeli są ładne, białe nie trzeba obierać) i
podsmażyć
na maśle. Połączyć z cebulą, razem chwilę poddusić.
Doprawić
solą i pierzem do smaku.
Koniec
paluszka z jednej strony odciąć i zrobić w nim wgłębienie
przez
całą długość (nie robiąc dziury na wylot) - drewnianym
trzonkiem
łyżki czy tłuczka.
Bułki
włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na parę
minut
- mają być ciepłe i chrupiące.
Jadłem namiętnie w dzieciństwie w specjalnej budce po drodze nad zalew latem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
Zamarzyło mi się skorzystam wielkie dziękuję za przypomnienie.
PS. były jeszcze takie specjalne podgrzewane szpikulce na których się grzało bułki i robiło dziurę.
Przydałoby się hehe
tak, tak, dokładnie takie były pierwsze hot dogi i to urządzonko do podgrzewania i robienia dziur w bułkach :) serdecznie pozdrawiam
Usuń