może zacznę od łososia koksowego, przepisem na tego łososia wygrałam udział w warsztatach kuchni+ z Tomaszem Jakubiakiem
Łosoś
- 60 dag filetów z łososia,
- wiórki kokosowe,
- skórka stara z limonki,
- sok z limonki,
- starty świeży imbir (1,5 łyżeczki),
- limonka,
- sól,
- pieprz.
Filety pokroić na 3 kawałki
Skórkę, sok, sól, pieprz i imbir wymieszać, mieszanką
natrzeć rybę i odstawić na 2 godziny.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Rybę obtoczyć w wiórkach kokosowych,
ułożyć na blasze wyłożonej papierem, obok ułożyć kawałki
limonki i piec około 20 minut .
Galaretka „malibu”
z mango
- 150 ml przecieru z mango,
- 400 ml mleka kokosowego,
- trawa cytrynowa,
- 3 listki limonki,
- 3 łyżki syropu kokosowego,
- 50 ml rumu białego,
- agar,
- sól.
Do przecieru z mango
dodać agar, zamieszać, doprowadzić do wrzenia, odstawić.
Mleko kokosowe gotować 10 minut z trawą cytrynową i listkami
limonki. Wyjąć listki i trawkę, wlać syrop kokosowy, posolić, dodać agar,
doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z ognia , chwilę ostudzić dolać rum.
Miseczki wypłukać zimną wodą. Nalać masę kokosową, następnie
mango i znowu kokosową. Odstawić do ostudzenia.
Sos pomarańczowy
- Sok z dwóch pomarańczy,
- 100 ml wina,
- trawa cytrynowa,
- łyżka cukru pudru z wanilią,
- lecytyna.
Do garnka wlać sok z pomarańczy, wino, dodać trawę
cytrynową, gotować aż płyn zredukuje się o połowę.
Dodać cukier z wanilią, jeszcze chwilę pogotować. Ostudzić.
Do schłodzonego sosu dodać lecytynę i ubijać do otrzymania
pianki.
Ziemniaki tymiankowe
- 3 duże obrane ziemniaki,
- oliwa,
- tymianek.
Z ziemniaków wykroić krążki grubości około 0,5 cm, Natrzeć
oliwą i tymiankiem, ułożyć na blasze wyłożonej papierem.
Piec 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Na talerzu ułożyć galaretkę „malibu” z mango. Ułożyć krążki ziemniaków , na nich kawałek łososia.
Na łososiu ułożyć piankę pomarańczową. Posypać wiórkami skórki pomarańczowej i
limonki. Oprószyć płatkami kwiatu solnego.
jadlam, co prawda bez tego bialego na wierzchu :) ale reszta byla baaaaardzo smakowita:)
OdpowiedzUsuńa tak, ostatnio pianki pomarańczowej nie było.... :(
OdpowiedzUsuńa co jak lecytyny nie ma?
OdpowiedzUsuńzrobiłabym sos pomarańczowy
OdpowiedzUsuń