Zawsze,
gdy faszerowałam cukinię, przecinałam ją wzdłuż na pół, wyjmowałam pestki i w
to miejsce układałam nadzienie. Ostatnio będąc na warsztatach podpatrzyłam jak
jeden z uczestników wydrążył cukinię i bardzo mi się to spodobało. Postanowiłam
w domu w ten sposób ją faszerować.
- 130 gram mięsa wieprzowego
- 1 duży lub dwa mniejsze ząbki czosnku
- 1 gałązka mięty,
- pieprz z kolendrą,
- chilli,
- 60 gram sera halloumi,
- 40 ml kuskusu,
- Jajko,
- oliwa,
- sól,
- cukinie - 6 młodych, takich do 20 cm długości, chudych, równych. ( użyłam zielonych i żółtych)
Cukinie
umyć, osuszyć, odciąć końcówki od strony łodyżki. Wydrążyć środek najlepiej
nożem do obierania kartofli – prosty, równy. Delikatnie wydrążyć, aby nie
uszkodzić skórki i aby cukinie nie popękały. Lub dla osób, które mają mniej
czasu, cierpliwości lub nie chcą można je po prostu przekroić wzdłuż na pół i
wyjąć pestki. Pestki wyrzucić.
Kuskus
wsypać do miseczki, dolać 2 łyżki oliwy i dokładnie wymieszać widelcem, można
lekko posolić, a następnie zalać gorącą wodą ( 4 mm ponad poziom kaszy) i
odstawić po przykryciem.
Mięso
wraz z przyprawami – czosnek, mięta, pieprz z kolendrą ( bardzo sympatyczna
przyprawa firmy Kamis), chilli, zmiksować a następnie podsmażyć na oliwie.
Przełożyć do miseczki. Dodać drobno pokrojony ser halloumi oraz kuskus i
wymieszać. Farsz będzie słony, ale nie należy się tym przejmować, po upieczeniu
soli nie będzie się czuło. Cukinia ją „pochłonie”. Jajko wybić do miseczki,
rozbełtać i dodać do mięsa, dokładnie
wymieszać.
Masę
upychamy do środka cukinii i smarujemy ją
z zewnątrz oliwą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 35
minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz