- Dwa blaty bezowe,
- 0,5 kg truskawek bez szypułek,
- 0,5 litra śmietany kremówki,
- 2 łyżeczki żelatyny,
- 3 płaskie łyżki cukru pudru,
- Kilka truskawek z szypułkami.
Truskawki
lekko zmiksować. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilość gorącej wody. Do
żelatyny dodać trochę truskawek w celu zahartowania żelatyny a następnie wlać
żelatynę do pozostałych truskawek. Wymieszać. Śmietanę ubić dodając pod koniec
ubijania cukier.
Połączyć
truskawki ze śmietaną.
Na
jednym blacie ułożyć truskawkową śmietanę, przykryć drugim blatem i udekorować śmietaną
i całymi truskawkami.
Truskawki
z szypułkami ładniej wyglądają i łatwo je zjeść, szypułki nie są ubrudzone
śmietaną, wystarczy złapać za ogonek i zjeść truskawkę. Truskawki pozbawione
szypułek gorzej się prezentują.
Niekwestionowana zasada dobierania win do deserów to; wino musi być ciut słodsze od deseru. Pellegrino z deserem Joasi wypada przepysznie. Słodycz wina jest zrównoważona przez smak bezy a truskawki wydobywają świeżość, delikatność i orzeźwienie wina, które drzemie w trunku.
Smacznego!!!
Specjalista ds. wina Bernadeta Jarosz
P.S. Ciekawostka, polecam http://czaswina.pl/artykul/zodiak-i-wino
Ale cudo!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu bede robiła tort bezowy, ciekawe jak mi wyjdzie?
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za natchnienie.
rozumiem, że blaty gotowe - masz jakąś sprawdzoną firmę czy cukiernię? czasami piekę sama, ale czasami dobrze mieć namiary :)
OdpowiedzUsuńkupuję w Leclercu - "moim" sklepie osiedlowym - niestety opakowanie wyrzuciłam i nie mam producenta, przy okazji podam.
OdpowiedzUsuńW tych kupnych bardzo trzeba uważać na datę ważności. Jeżeli data blisko końca ważności to raczej nie brać.