- 2 żółtka,
- 500 gsera białego jak na sernik,
- sól,
- 2 ząbki czosnku,
- gałka muszkatołowa,
- chilli,
- ostra papryka,
- kolendra,
- gorczyca,
- 500 gszpinaku,
- łyżka masła
- 2 jajka,
- 300 g mąki,
- 250 ml mleka,
- 1 łyżka masła,
- sól.
- 1 jajko,
- bułka tarta,
- masło do smażenia.
Jajka
ubić, dodając mąkę i mleko, szczyptę soli i rozpuszczone masło.
W
razie potrzeby dolać trochę wody gazowanej lub dosypać mąki. Ciasto powinno mieć
konsystencję śmietany.
Usmażyć
naleśniki.
Żółtka
utrzeć, ucierając dodać ser, rozgnieciony ząbek czosnku i przyprawy. Oczywiście
przyprawy dodajemy do smaku.
Na
patelni rozpuścić masło, dodać oczyszczony i umyty szpinak, rozgnieciony czosnek,
startą gałkę i sól. Chwilę poddusić.
Naleśniki
smarować serem, na środku układać szpinak, zwijać. Następnie maczać w
roztrzepanym jajku i obtaczać w bułce tartej. Podsmażać na lekko złoty kolor na
maśle. Przełożyć do brytfanki i zapiekać 25 - 30 minut w piekarniku nagrzanym
do 180 stopni.
Wszystko z tego lubię:) I naleśniki, i ser, i szpinak:)) Zjadłoby się!:)
OdpowiedzUsuńbędzie trzeba pomyśleć ...
UsuńCudowne, jedne z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńszczególnie jak tyle świeżego szpinaku.... :)
Usuńjedno z moich ulubionych połączeń!
OdpowiedzUsuńser, szpinak - ideał. Dziś jadłam taką babeczkę :)
OdpowiedzUsuń