- 170 gram karkówki z dzika,
- 600 gram łopatki jagnięcej,
- 10 jagód jałowca,
- 10 traw żubrowych,
- 2 duże ząbki czosnku,
- sól,
- pieprz,
- 30 gram suchej bułki,
- 1 jajko,
- 80 gram słoniny,
- Świeży tymianek,
- 6 plasterków boczków wędzonego.
Łopatkę
roztłuc na płat. Bułkę namoczyć w wodzie
lub mleku. Z karkówki z dzika (zamiast mięsa z dzika można użyć mięso z uda indyka) wyciąć błony, włożyć do miksera,
dodać ząbek czosnku, 5 jagód jałowca, 5 traw żubrowych i zmiksować. Do mięsa
dodać odciśniętą bułkę i jajko. Posolić, dodać pieprz i zmiksować. Słoninę
pokroić w bardzo drobną kostkę, dodać do mięsa i wymieszać.
Pozostały
jałowiec, trawę, czosnek rozgnieść i posiekać. Wymieszać z solą i pieprzem oraz
częścią oskubanego tymianku. Mieszanką przypraw natrzeć mięso. Posmarować
wewnętrzną część płata mięsa masą z dzika, zwinąć. Ułożyć na wierzchu pozostałe
gałązki tymianku, owinąć boczkiem i obwiązać nitką. Zawinąć w papier do
pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 20 minut,
następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec 30minut. Papier odwinąć i
wstawić mięso jeszcze na 15 minut do piekarnika, aby nabrało koloru.
Wykształcenia
kucharskiego nie mam, ale gdy tylko mogę uczestniczę w profesjonalnych
warsztatach prowadzonych przez zawodowych kucharzy, między innymi w MAKRO Cash
& Carry Polska i
chętnie korzystam z ich rad.
Ponieważ
dziczyzna i jagnięcina nie goszczą często na naszych stołach i jest to mięso dla
mnie troszkę jeszcze mało znane szykując dania z nich zasięgam rady Piotra
Kraśkiewicza Szefa Kuchni, który opowiada, co można zrobić. Przepisy moje, ale
inspiracja pan Piotra.
Do
łopatki jagnięcej Joasi podałam Viña Sulpicia 2009, DO Castilla y Leon -
prezent z Hiszpanii.
Czerwone
wytrawne wino stworzone w 90% z tempranillo i 10% z merlot. Doskonały
soczysty
rubinowy kolor z pojawiającymi się na pierścieniach pomarańczowymi
odcieniami,
mówiącymi o przechowywaniu wina w dębowych beczkach. Na nosie
doskonale
wyczuwalne czarne leśne owoce jak: jeżyna, czarne porzeczki z doskonale wtopionymi
waniliowymi aromatami. Na podniebieniu soczyste, skoncentrowane z gładkimi,
jedwabnymi garbnikami mówiącymi o wysokiej klasie wina. Wybór Hiszpana do dania
Joasi wydaje się idealny. Jagnięcina, dziczyzna to mięsa, które charakteryzują się
z natury delikatnością i tzw. suchością wymagają w czasie pieczenia dodatkowej ilości
tłuszczu, a także sosów na talerzu. W tym przypadku wino było idealnym soczystym
dodatkiem do kruchej łopatki. To połączeniu to zestawienie na zasadzie uzupełnienia
i wydaje się idealnym wyborem.
Smacznego!!!
Specjalista
ds. wina Bernadeta Jarosz
P.S.
Do łopatki Joasi świetnie spełnią się, także hiszpańskie wina z regionu Rioja,
czy Ribera del Duero.
Bardzo ładnie, soczyście wygląda mięsko. ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i pewnie super smaczne? I te kartofelki cudne!!:)
OdpowiedzUsuń