- 250 gram mąki pszennej,
- 125 gram masła,
- 50 ml wody,
- dynia makaronowa ( może być inna),
- dwie łyżki miodu,
- 3 cebule,
- 300 gram boczku wędzonego,
- 200 gram mozzarelli,
- 3 jajka,
- gałka muszkatołowa (Kamis),
- pieprz z kolendrą (Kamis)
- sól morska (Kamis),
- curry indyjskie (Kamis),
- 3 goździki (Kamis),
- ognista mieszanka przypraw (Kamis),
- olej
Do
miksera włożyć mąkę, masło, wlać wodę i dodać sól. Krótko zmiksować. Wyłożyć na
ściereczkę, zlepić w kulę i odłożyć do lodówki.
Dynię
pokroić, wyjąć pestki, ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika nagrzanego do
160 stopni na około godzinę – aż dynia zmięknie. Upieczoną dynię obrać ze
skórki i pokroić w kostkę.
Boczek
pokroić w cienkie plastry i podsmażyć. Na patelnię włożyć pokrojoną w
półplasterki cebulę, w razie potrzeby dodać olej. Cebulę dusić do miękkości,
lekko osolić i dodać pieprz. Przy dodawaniu soli należy pamiętać o boczku
wędzonym, który bywa słony.
Cebulę
zdjąć z patelni i włożyć na nią kostki dyni. Dynię podsmażyć, dodać ognistą
mieszankę przypraw i curry indyjskie do smaku. Dodać miód, dokładnie wymieszać
i odstawić.
Tortownicę
wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim dno i boki (na wysokość
około 2 cm). Na cieście położyć boczek, na niego wyłożyć cebulę a następnie dynię.
Jajka
ubić, dodać zmielone goździki, startą gałkę, oraz pokrojoną w drobną kostkę
mozzarellę.
Jajka
wyłożyć na dynię.
Piec
40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Dynie na polu Państwa Majlertów.
Do tarty z dynią Joasi polecam: Peter Mertes Gewürztraminer
2011, Qualitąswein Pfalz, Niemcy. Dostępne w Makro C&C, cena około 20 zł.
Białe półsłodkie wino o jasno słomkowej barwie. Na nosie
ujmujące aromaty słodkich róż, gałki muszkatołowej z akcentem przypraw
korzennych. Na podniebieniu orzeźwiające, skoncentrowane z przyjemnie
rozpływająca się słodyczą. Tarta Joasi wymaga wina, które aromatycznie zgodzi
się z daniem, takiego jak: gewürztraminer od Petera Mertesa. A kremowość wina
będzie doskonale podkreślać charakter tarty.
Smacznego!!!
Specjalista ds. wina Bernadeta Jarosz
P.S.
Gewürztraminer
- powstał w wyniku
mutacji pochodzącego z Górnej Adygi szczepu Traminer. Mutacja ujawniła nowe
cechy, przejawiające się poprzez bardzo bogaty, aromatyczny bukiet. Zmutowany
traminer dzięki nowym właściwościom, zyskał w Niemczech przedimek gewürz,
oznaczający w dosłownym tłumaczeniu korzenie wonne. Wina produkowane z tego
szczepu zachwycają zapachem, wabią subtelną kwasowością i kuszą smakiem
egzotycznych owoców.
Pyszna musi być? I dynia i boczuszek i mozzarelka:)
OdpowiedzUsuń