- Dynia – około 2 kilogramów,
- 1 pomarańcza,
- imbir świeży – około 2-3 cm,
- bulion warzywny – około 2-3 litrów,
- cynamon,
- sól,
- pieprz,
- ognista mieszanka przypraw, chilli – czy inna ostra przyprawa, którą lubimy,
- miód lub cukier,
- śmietana
Dynię
pokroić na kawałki i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na godzinę.
Następnie dynię lekko przestudzić, oddzielić od skóry i włożyć do garnka, zalać
2 litrami bulionu, dodać kawałek cynamonu, starty imbir, skórkę otartą i sok z
pomarańczy. Gotujemy około 15 minut. Doprawiamy – sól, pieprz, ostra przyprawa,
miód lub cukier do smaku. Gotujemy jeszcze chwilę (około 5 minut). Miksujemy. Przecieramy
przez sitko. W razie potrzeby dolewać bulion. Zagotować. Podawać z kleksem śmietany.
Tę
zupę gotowałyśmy z Izą w Augustowie. Miałyśmy przyjemność wraz z kilkoma innymi
osobami wziąć udział w warsztatach zorganizowanych przez firmę SAGA – producenta
papieru do gotowania i nie tylko.
Piękna
pogoda, ładne miejsce, sympatyczny hotel Warszawa, miłe towarzystwo. Wspaniała
kolacja powitalna, przyjemne zakończenie pobytu na wodach Rospudy i jeziora
Białego z kolacją z grillem w tle i….
… na właśnie i Marcin Budynek w jego Akademii…
Pracowicie
spędzony dzień w Akademii i pichcenie pod okiem przesympatycznego szefa kuchni.
A
w menu roboczym:
-
grillowana ciabata z polędwiczką wieprzową
-
carpaccio z pieczonej polędwiczki wieprzowej
-
wytrawna szarlotka z serem korycińskim i żubrówką
-
zupa z dyni
-
pieczony pstrąg z fenkułem w pomidorach z aromatycznym rożkiem grzybowym
-
kurczak zagrodowy z szałwią
-
rolada malinowa
Tak,
tak to wszystko musiałyśmy zrobić i się udało.
Zupa
dyniowa naprawdę wspaniała, a że sezon na dynie trwa to szczerze ją polecam.
o tak, zupa wyszła nam na prawdę wyśmienita i najlepsza z warsztatowych wersji :)
OdpowiedzUsuńto prawda:D, to dodanie soku z pomarańczy i jej przetarcie...:)
OdpowiedzUsuńDyniowa wygląda bajecznie. Uwielbiam wszelkiego rodzaju zupy-krem.
OdpowiedzUsuńI jak widać na załączonych obrazkach - warsztaty były udane :)
zdecydowanie tak :)
Usuń:-)))a można liczyć na przepis na wytrawną szarlotkę??
OdpowiedzUsuńok, w najbliższych dniach się pojawi :)
UsuńZaufam temu przepisowi i jeszcze tej jesieni wypróbuję. W końcu zawsze moge reklamować, nie ? ( w sensie złożyć reklamację):D
OdpowiedzUsuńPytanie: jakiś specjalny gatunek dyni ?
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
robiłam tą zupę dwa razy: raz na warsztatach a potem powtórzyłam w domu dla znajomych. Za każdym razem robiłam z innej dyni. Osobiście nie polecam tej popularnej dużej pomarańczowej co to od lat na bazarach jest dostępna. W domu użyłam MUSCAT de PROVENCE a na warsztatach chyba Hokkaido. :)
Usuń