Górkę
cielęcą oczyścić z błon, pokroić na 6 kotletów. Każdy kotlet delikatnie rozbić
nadając mu owalny kształt – mięso rozbijać przez folię spożywczą.
Kotlety
posolić.
Szałwię
umyć i dokładnie osuszyć ręcznikiem papierowym. Wybrać kilka, najlepiej tyle
ile jest kotletów ładnych listków.
Na
rozgrzaną patelnię wrzucić masło klarowane, położyć wybrane listki szałwii,
chwilę ( około minuty) podsmażyć z jednej strony, przewrócić na drugą stronę i
smażyć kolejną minutę. Usmażone listki wyjąć na ręcznik papierowy, odłożyć.
Na
patelnię położyć kotlety, obsmażyć z jednej strony na rumiano, dorzucić
resztę szałwii, obrócić kotlety, obsmażyć z drugiej strony, zmniejszyć temperaturę smażenia, dosmażyć chwilę. Z
patelni zlać tłuszcz i wlewać na nią 100 ml wina. Wino odparować, do zgęstnienia.
Polać nim eskalopki. Na wierzchu układać smażone listki szałwii.
Eskalopki
podałam z topinamburem i szparagami.
Do
eskalopków z cielęciny z szałwią ananasową Joasi polecam: Misiones de Rengo 2011, Sauvignon Blanc, Valle Central, Chile. Ogólnie dostępne,
cena około 30 zł.
Białe
wytrawne wino o słomkowej barwie z srebrnymi refleksami. Na nosie ujmuje zielonymi
aromatami szczepu sauvignon blanc: biała porzeczka, pokrzywa, trawiaste nuty
zamykają całość bukietu wina. Na podniebieniu apetyczne, soczyste z bobrze zrównoważoną
kwasowością wina z owocem. Charakter sauvignon blanc, doskonale sprawdzi się w
tym zestawieniu. Delikatne smaki cielęciny zostaną podbite przez wino a wino
zyska dodatkowych owocowych aromatów.
Smacznego!!!
Specjalista
ds. wina Bernadeta Jarosz
P.S.
Sauvignon Blanc: to biały szczep, który swoje korzenie ma w zachodniej Francji.
Dzisiaj, możemy go spotkać na całym świecie. Doskonale zadomowił się w Nowej Zelandii,
gdzie przeżywa swoją drugą młodość. Jeżeli mówimy o winach z: Loire Valley, Sancerre,
Pouilly-Fume, to zawsze powinniśmy myśleć o aromatach i charakterze sauvignon
blanc, z którego są robione te wina.
mniam:-))
OdpowiedzUsuńO matko jedyno!!!!!:) Pysznie:)
OdpowiedzUsuń