Listopad minął, miesiąc gęsiny się skończył. Czas powspominać. W listopadzie organizowane były warsztaty dla blogerek , o pierwszych z Arturem Morozem już było http://krolestwogarow.blogspot.com/2012/11/gesina-na-sw-marcina-warsztaty.html
Czas
wspomnieć „gęsiowe” spotkanie z Kurtem Schellerem. Mistrza nikomu chyba nie
trzeba przedstawiać – nauczyciel wielu polskich młodych mistrzów kuchni.
Razem
z Mistrzem udało nam się przygotować kilka potraw ( gęś pieczona, gęś pieczona
faszerowana, mus z wątróbek, pierożki wonton z gęsią….) .
Kurt
Scheller wymaga od uczestników warsztatów dużego skupienia i koncentracji a w
zamian daje sporą dawkę wiedzy i trików kulinarnych.
Jak
zwykle z warsztatów wyszłam bardzo zadowolona z głową pełną pomysłów.
Miło było się spotkać z tak elitarnym towarzystwem:)
OdpowiedzUsuńprawda :))
Usuńno tak..Jej wysokość Gęsina:-))
OdpowiedzUsuń:D
Usuń