środa, 23 stycznia 2013

Rzecz o drodze do Domaine Laroche




Droga może być prosta, kręta, długa, krótka. Można w życiu korzystać z wielu dróg, ale co najważniejsze trzeba je przejść na swój sposób. A moja droga do Domaine Laroche – jaka była?
Rozpoczęła się po otrzymaniu planu wycieczki, na którą wybierałam się jesienią 2012 roku. Zerknęłam na plan, przyjęłam do wiadomości i czekałam na spotkanie. Jak zawsze z mapą nawigacją ustawioną na cel wizyty i z muzyką francuską nadawaną przez stacje radiową
Nostalgie :) podążałam do Domaine Laroche z grupą przyjaciół. Wszystko szło zgodnie z planem do momentu kiedy stanęliśmy przed siedzibą Firmy. Może wątpliwości w nasze szczęście czy punktualność spowodowały, że pojechaliśmy dalej. A ta droga zaprowadziła nas w ulicę koło zabytkowego Kościoła. Droga ta okazała się zbyt wąska dla naszego samochodu i utknęliśmy. Po wielu próbach wyjechaliśmy z pułapki zabytkowego przejścia koło Kościółka. 

Jakie było nasze zdziwienie, gdy po wielu wskazówkach mieszkańców dotarliśmy pod umówiony adres, było to pierwsze miejsce do którego dojechaliśmy. Cytując słowa ks. Jana Twardowskiego: „zgubiliśmy swoją drogę, lecz przecięta przeznaczeniem doprowadziła nas na miejsce.” Miejsce, które uwiodło nas od pierwszego wejrzenia. Siedziba Domaine Laroche mieści się w mieście Chablis w regionie o tej samej nazwie.
Chablis to region winiarski we Francji zwany też "złotymi wrotami Burgundii", to pas długości 16 i szerokości 10 kilometrów. Region ten jest wysunięty najbardziej na północ z winnic znajdujących się w północnej Burgundii, 150 km na południe od Paryża, sąsiad Szampanii i Côte d’Or.


Chablis to synonim najlepszego białego wina produkowanego ze szczepu chardonnay. Piwnice Domaine Laroche znajdują się w zabytkowym klasztorze Cystersów, którzy zamieszkiwali te regiony Francji i właśnie Oni byli prekursorami uprawy winorośli i produkcji wina. Domaine Laroche obecnie jest właścicielem tych zabytkowych budynków klasztoru. 

W podziemiach Kościoła zakonu Cystersów znajdują się piwnice, gdzie dojrzewają zbiory i są składowane zabytkowe butelki wina rodziny Laroche od 1850 roku. Należy tutaj wspomnieć, że Laroche był pierwszym który użył drewnianych beczek do produkcji wina w Chablis. Dzisiaj Domaine Laroche to 100 ha winnic, obejmujące cztery kategorie wina: Petit Chablis, Chablis, Chablis Premier Cru, Chablis Grand Cru.


Petit Chablis oznacza, że winogrona rosną na płaskowyżu winnicy a wina tej klasy należy spożywać od 6 miesięcy do 3 lat. Są to zazwyczaj wina rześkie, delikatne z subtelnie zarysowanym aromatem białych kwiatów. Doskonałe jako aperitif czy sałatek, koziego sera.

Chablis Domaine Laroche obejmuje dwie trzecie całkowitej produkcji. Należy je spożywać w ciągu 5 lat od zbiorów. Są to wina już o oszlifowanym charakterze często określanym jako mineralny. Doskonałe do ryb, ślimaków, kurczaka w kremowych sosach.

Chablis Premier Cru to wina, które powstają z winorośli rosnących w najlepszych częściach winnicy. Najlepiej je spożywać po 2 – 4 latach. Są to wina o kolorze wpadającym w złoty kolor z bogatym aromatem dojrzałych gruszek, miodu i wanilii. Wina, które spełniają się doskonale w połączeniu z foie gras, szczupakiem czy gęsią.

Chablis Gran Cru to wina, najlepsze z najlepszych Domaine Laroche. Należy je spożywać od 3 – 8 lat od zbiorów. A swój potencjał dojrzewania liczą na 10 lat a nawet więcej w zależności od rocznika. Wina, które urzekają swoją złożonością i tłustością. Doskonałe do
świątecznego foie gras. A dobre lata ostatniej dekady to rok :
2002*, 2004, 2005*, 2006*, 2007, 2008 (* w szczególności udany rok).

Domaine Laroche Grand Cru Les Blanchots 2005 
Białe wytrawne wino o pięknym złotym kolorze. Na nosie ujmują aromaty delikatnych i eleganckich woni białych kwiatów z nutami wanilii. Na podniebieniu intensywne, skoncentrowane z przyjemnym zmysłowym zakończeniem. Wspaniale harmonijne wino, które doskonale sprawdzi się w połączeniu z kurczakiem w śmietankowym sosie, foie gras i z dojrzałymi serami.

To była moja droga do Domaine Laroche. A przy wspaniałym winie z Chablis rozmawia się długo i bez zmęczenia słucha się niezwykłych opowieści ludzi, którzy żyją pasją wina. I tworzy się własną drogę poznania Chablis.
Specjalistka ds. wina Bernadeta Jarosz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz