Fondue
– narodowa potrawa szwajcarska przyrządzana z twardego sera,
białego wina i kirszu. Podstawą jest ser gruyère
– ser z mleka krowiego, podpuszczkowy, dojrzewający. W smaku lekko
orzechowy.
Według
tradycji, podczas jedzenia fondue nie powinno się pić wina. Wino
pijemy po zjedzeniu fondue :)
- 200 g ementalera,
- 200 g goudy,
- 200 g gruyère,
- 300 ml białego półwytrawnego wina,
- 50 ml wiśniówki,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej*,
- gałka muszkatołowa,
- imbir mielony,
- pół ząbka czosnku,
-
łyżeczka
do kawy cukru,
Sery
zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Naczynie do fondue natrzeć
czosnkiem, wlać wino, dodać cukier i doprowadzić do wrzenia. Dodać
ser. Cały czas mieszać. Gdy ser się roztopi dodać szczyptę gałki
i imbiru. Mąkę rozmieszać z wiśniówką a następnie z niewielką
ilością rozpuszczonego sera i całość ciągle mieszając wlać do
sera. Zagotować. Garnek ustawić na podgrzewanej podstawce. Podawać
ze świeżą, chrupiącą bagietką.
*mąka
ziemniaczana sprawi, że masa serowo-winna się nie rozwarstwi
Pycha, uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dałabym radę sama to zjeść?:))A czy tylko takie sery są najlepsze czy można mieszać dowolne? Ja np. lubię ser (surowy) łagodniejszy co nie znaczy mdły. Teraz nie mogę za często jeść więc nie wiem za bardzo co jest na rynku:)
OdpowiedzUsuńnam najbardziej smakuje taki zestaw serów - lata praktyki :)
Usuńpycha ;d
OdpowiedzUsuńZrobilam, ale jak dla mnie za slodkie chyba ten cukier niepotrzebny
OdpowiedzUsuńmoże wino trzeba dać mniej słodkie.....ale jak słodsze to faktycznie cukier nie jest potrzebny
Usuń