Wielka
Sobota tuż, tuż…
Czas
na święcenie pokarmu. Do kościoła ruszą ludzie z pakuneczkami i koszyczkami wypełnionymi
głównie jajkami, pieczywem i kiełbasą. Jeszcze jakaś ozdoba – borówka, bukszpan…
Czasami
jest to tylko biała serwatka, w która zawinięte jest jajko,
pieczywo i sól.
A
jak i dlaczego powinien wyglądać koszyczek pisze Ksiądz Stanisław Groń SJ na
stronie Ojców Jezuitów.
„Wielka
Sobota jest dniem nadziei i modlitewnego oczekiwania na Zmartwychwstanie
spoczywającego w grobie Pana. W tym dniu, zwykle do południa, udajemy się do
kościoła, aby poświęcić pokarmy przeznaczone na stół wielkanocny. Obrzędu
błogosławienia pokarmów i napojów dokonuje kapłan albo diakon. Odmawia on
modlitwy, błogosławi złożone pokarmy i kropi je święconą wodą, po czym pokarm
ten staje się tzw. święconką.
Historia
święcenia pokarmów wielkanocnych
Obrzęd poświęcenia pokarmów
rozpowszechnił się na dobre w VIII wieku zarówno w Kościele wschodnim, jak i w
zachodnim. Zachowały się starożytne formy modlitwy za ofiarujących baranka
paschalnego oraz specjalna forma błogosławienia go. Te modlitwy pochodzą ze
starego rytuału greckiego i ormiańskiego. W Polsce zwyczaj błogosławienia
pokarmów przyjął się w XIV wieku. Najstarsza w naszym kraju zapisana benedykcja
pokarmów wielkanocnych pochodzi z 1300 roku i znajduje się w Mszale
Gnieźnieńskim. (…)
Wielkanocny
koszyczek
Koszyczek ma być wiklinowy (najbardziej
popularne są owalne, jedno - lub wielokolorowe, a najładniejsze pochodzą z
Rudnika nad Sanem, gdzie jest słynne "zagłębie" wikliniarstwa i gdzie
żyją mistrzowie plecionkarstwa). Powinien być wyłożony w środku białą serwetką,
na której ułożymy pokarmy do święcenia. Koszyczek winien być udekorowany, np.
bukszpanem, baziami czy wiosennymi kwiatami i przykryty białą serwetką.
Estetyka i higiena mają iść w parze. Wciąż przybywa specjałów do koszyka
wielkanocnego. Trochę jest to związane z modą kulinarną i ze zmianą nawyków
żywieniowych, a trochę z możliwościami zakupu choćby egzotycznych owoców. Jednak tych najbardziej podstawowych
produktów nie powinno zabraknąć, tj.: chleba, baranka, jajek, wędliny, chrzanu,
pieprzu, soli, sera, masła, miodu. Ale także napojów: wina, piwa, a nawet oliwy.
Produkty te są związane z chrześcijańską i polską tradycją, z miejscowymi
zwyczajami, a także z upodobaniami kulinarnymi osób zasiadających do śniadania
wielkanocnego. Nie bez znaczenia jest zamiłowanie dzieci do słodyczy, takich
jak: czekoladowe jajko, zajączek czy marcepanowe kurczątko.
Składniki
święconki.
Chleb święci się na pamiątkę chleba,
który zstąpił z nieba, tj. Jezusa, i na upamiętnienie cudownego nakarmienia
przez Niego rzeszy słuchających Go ludzi (…) i Chleb
powszedni jest darem Bożym. Uczono nas niezwykłego poszanowania dla chleba; aby
go nie marnować, bo ściągnęłoby to gniew Boga. Jeśli chleb upadnie na ziemię,
należy go podnieść i ucałować. W wielu krajach świata chleb jest podstawowym
pokarmem. Jest on też symbolem codziennych potrzeb człowieka: godnego życia,
sytości, gościnności. Dobrze byłoby włożyć do koszyka chleb własnego domowego
wypieku z mąki różnych zbóż. Do poświęcenia daje się zwykle kilka kromek, ale
niektórzy dają i mały bochenek. Chleb powinien być wyrośnięty, dobrze
wypieczony, posypany kminkiem lub makiem, czarnuszką czy sezamem. Niektóre
piekarnie przygotowują specjalny wielkanocny wypiek z okolicznościową nalepką z
krzyżykiem.
Baranek
wielkanocny.
Ma on w święconce swoje uprzywilejowane
miejsce. Jest symbolem Jezusa Zmartwychwstałego, ale także pokory i łagodności.
Zwyczaj święcenia baranka sięga VII wieku (Sakramentarz z Bobbio). Natomiast
ustawianie baranka na stole wielkanocnym wprowadził w XIV wieku papież Urban V
(+19 XII 1370). Przyświecał mu jeden cel: aby wierni ucztując, nie zapomnieli o
najważniejszym przesłaniu tego święta. W Polsce baranek wielkanocny nazwany był
Agnuszkiem i pojawił się w XVII wieku. (Nie należy go mylić z Agnuskiem -
watykańskim medalikiem woskowym, na którego awersie odciśnięty był baranek, a
na rewersie Jan Chrzciciel). Postawiony na stole baranek wielkanocny przypomina
o tym, że Chrystus odkupił ludzi oraz że są oni przeznaczeni do wiecznego
ucztowania na godach Baranka. Przypomina także o dramatycznym wydarzeniu ze
Starego Testamentu, kiedy to anioł śmierci przeszedł przez ziemię egipską, uśmiercając
pierworodnych synów. Ominął tylko te żydowskie domy, których odrzwia naznaczone
były krwią baranka, zabitego z Bożego nakazu. Przypomina o uroczystym posiłku
paschalnym, który o tej samej godzinie spożywała każda rodzina żydowska,
tworząc z rozproszonego ludu jednolity religijnie naród, modlący się w tym
samym języku. Baranek paschalny był wyraźną zapowiedzią, typem i wyobrażeniem
(figurą) Jezusa Chrystusa, którego krew miała ocalić od śmierci wiecznej cały
rodzaj ludzki, na co wskazał prorok Izajasz już 7 wieków przed narodzeniem się
Jezusa.
Obecnie stawiane na stole baranki
wielkanocne są zrobione najczęściej z masy cukrowej. Coraz rzadsze są te
upieczone w domu z ciasta włożonego do żeliwnej foremki, a jeszcze rzadsze są
te wyciśnięte z masła (z drewnianej formy). Niektórzy stawiają na stole baranki
wielkanocne gipsowe, porcelanowe, szklane, gliniane, plastikowe, a nawet
zrobione z owczej wełny.
Mięso
i wędliny
Wędlina jest wymownym symbolem dostatku
i zamożności rodziny. Św. Ulryk, biskup Augsburga (+973) święcił podczas
liturgii Mszy świętej szynkę i baraninę. Święci się przede wszystkim wyroby
wieprzowe. W koszyku wielkanocnym winny się znaleźć najrozmaitsze wędliny,
przede wszystkim mała, pękata, związana sznurkiem różowa szynka oraz wianek
wiejskiej kiełbasy, uwędzonej w dymie z owocowych drzew i z jałowca. Można też
włożyć do koszyczka kawałek boczku, słoniny czy polędwicy.
Sól,
pieprz i chrzan
Chrześcijanie są solą ziemi. Ten
potrzebny minerał nie tylko dodaje potrawom smaku, ale jest symbolem zachowania
od zepsucia i ma właściwości oczyszczające. Chleb i sól są jakby kwintesencją
życia i w polskich zwyczajach najczęściej występują razem. Oznaczają prostotę
życia. Wita się też nimi dostojnych gości. Według Księgi Syracha 39,26 i Hioba
6,6 sól jest niezbędnym składnikiem pożywienia.
Pieprz czarny (zmielony) symbolizuje
gorzkie zioła, które Żydzi dodawali do pikantnego sosu w kolorze cegły, zwanego
charoset. Maczali w nim kawałki paschalnego baranka na pamiątkę ciężkiej
niewolniczej pracy przy produkcji cegły w Egipcie.
Chrzan. Jest pikantny w smaku i wyciska
z oczu łzy. Najlepiej, gdy jego korzeń jest w kawałku. Kroi się go później na
cienkie plasterki i częstuje się nim zebranych. Chrzan może też być starty i
wymieszany z jajkiem i ze śmietaną.
Nabiał
i słodycze
Ser. Najlepiej, gdy jest on z mleka
owczego, koziego lub krowiego. Zwykle gospodynie domu kupują go na targu.
Regionalny oscypek zakopiański wyśmienicie nadaje się do koszyczka, ale nadaje
się także zrobiony w domu twaróg.
Dzieci
dają do koszyczka czekoladowego zajączka. Zając jest symbolem wiosny,
odradzającej się przyrody, witalności. Podobno śpi on z otwartymi oczyma, toteż
jako pierwszy ze zwierząt miał zobaczyć Zmartwychwstanie Pana. W tradycji
chrześcijańskiej symbolizował grzeszników oczyszczonych przez pokutę. Jego
obecność w koszyku to raczej dobrze wkomponowany rekwizyt, nie zaś pamiątka
dawnego zwyczaju.
Malowane
jaja
Jajko. Tradycyjny świąteczny podarunek,
ozdoba koszyczków i stołów wielkanocnych. Symbol płodności, odradzającego się
życia i znak zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią. Św. Jan Damasceński dopatrywał
się analogii między budową jajka i kosmosu. Skorupkę kojarzył z niebem,
wyścielającą ją błonę z nieboskłonem i obłokami, białko z wodami, żółtko z
ziemią i minerałami. Jajko ugotowane na twardo i pomalowane jest podstawowym
składnikiem święconki. Jajka pomalowane na gładko to kraszanki. Najbardziej
znane są brązowo-złociste, ugotowane w liściach z cebuli. Pisanki są wykonane
techniką batiku, czyli pisania roztopionym woskiem i zanurzania w farbie.
Drapanki - ich wzór wydrapuje się ostrym narzędziem na jednolicie zabarwionym
tle. Podzielenie się jajkiem w czasie składania sobie życzeń ma umacniać więzi
rodzinne i sąsiedzkie.(…)”
ks.
Stanisław Groń SJ
Czyli nie możesz wykorzystać swojego pieczonego koszyczka? A jakie białe winko włożyłaś?:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia z ubiegłych lat, w tym roku jeszcze nie wszystko przygotowane. A oczywiscie mogę pieczony wykorzystać. Wino białe Santa Misa.
UsuńA jakie wino trzeba dać do koszyczka?
OdpowiedzUsuńnajlepiej białe, polecam białe reńskie, idealnie skomponują z potrawami na wielkanocnym stole: jajka, biała kiełbasa, żurek..... serdecznie pozdrawiam
Usuń