Krem buraczany:
- 1,2 kg buraków,
- 3 marchewki,
- 1-2 pietruszki,
- 1/4 selera,
- cebula,
- liść laurowy,
- 5 goździków,
- 4 ziarna pieprzu czarnego,
- 4 jagody ziela angielskiego,
- garść świeżego rozmarynu,
- 1-2 ząbki czosnku,
- sok z ½ cytryny,
- 400 ml kwasu buraczanego,
- 1 ziemniak,
- sól,
- miód wielokwiatowy do smaku,
- 2-3 łyżki masła.
Mus
malinowy:
- 700 gram malin mrożonych,
- 200-250 ml śmietany kremówki.
Buraki
umyć, odciąć końcówki, ułożyć na blasze, owinąć folią do pieczenia i piec w
piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 1,5 godziny – do miękkości.
Z
marchewki, selera, pietruszki, cebuli z zielem, pieprzem, goździkami, listkiem
i czosnkiem ugotować wywar . Potrzeba nam będzie około 1,5 litra wywaru.
Ziemniaka
ugotować w mundurku, ostudzić, przetrzeć przez sito.
Upieczone
buraki lekko przestudzić i obrać – ciepłe łatwiej się obierają, zmiksować.
Przełożyć do garnka i zalać wywarem, dodać rozmaryn, sok z cytryny i gotować około 20 minut. Przetrzeć przez
sito, dodać kwas buraczany i ziemniaka zagotować, jeszcze raz zmiksować i
przetrzeć. W razie potrzeby dolać wodę. Doprawić solą i miodem. Z miodem już
nie gotować. Wmieszać 2-3 łyżki zimnego masła.
Maliny
przełożyć do garnka, dodać 1-2 łyżki wody i zagotować, gotować około 15 minut.
Przetrzeć przez sito, ostudzić. Do przetartych malin dodać śmietanę, włożyć do
syfonu. Jeżeli nie mamy syfonu to proponuję ubić śmietanę i delikatnie
wymieszać z malinami.
Na
dno talerza wlać krem buraczany, na niego wyciskać z syfonu mus malinowy.
To jest zupa-krem? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku tak zestawionych produktów? Ale jak nie za słodkie to na pewno smaczne:)
OdpowiedzUsuńzupa krem i nie jest słodka :)
Usuńhmmm wyglada interesująco:)
OdpowiedzUsuń