sobota, 27 lipca 2013

„Pesto” z czosnku niedźwiedziego.




Czosnek niedźwiedzi roślina znana od wieków przez lata zapomniana powoli wraca do naszej kuchni. I bardzo dobrze gdyż jest on bardzo zdrowy. Wytwarza niezwykle silne enzymy, powodujące odtrucie i wydalanie z organizmu metali ciężkich, pestycydów, herbicydów, jak i wszelkich związków toksycznych. Jest rośliną zawierającą największe ilości aktywnych związków siarki, posiada ich siedem razy więcej niż czosnek naturalny. W środowisku naturalnym występuje głownie na południu Polski, jednak zbieranie jest zabronione gdyż  został wpisany na „Czerwoną listę roślin i grzybów Polski”.
Ja kupiłam czosnek na bio bazarze u Pana Jabłońskiego.
Co prawda prawdziwe pesto powstaje z bazylii, parmezanu (może być inny twardy ser), oliwy, orzeszków piniowych i soli.  Ja zrobiłam z czosnku niedźwiedziego, oliwy i soli.
  • Czosnek niedźwiedzi,
  • sól,
  • sok z cytryny
  • oliwa
Liście czosnku umyć, osuszyć. Czosnek zmielić w maszynce do mięsa, wymieszać z oliwą (około 90 ml oliwy na 100 gram czosnku), posolić, dodać kilka kropli soku z cytryny – do smaku. Włożyć do wyparzonych słoiczków, zalać oliwą – około 0,4 cm nad powierzchnię masy czosnkowej. Używać do grzanek, zapiekanek,  makaronów… .

2 komentarze:

  1. A co to jest ta "Czerwona lista...."?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwona lista roślin i grzybów Polski – to lista gatunków zagrożonych na terenie Polski wyginięciem, a także tych, które już wyginęły.

      Usuń