- 2 serki camembert
- 1 młoda cukinia o długości około 17 cm,
- 4 pomidory lekko suszone w oleju z przyprawami,
- 4 łyżeczki karmelizowanej papryki,
- oliwa.
Foremki
do zapiekania (o minimalnie większej średnicy od średnicy serka) wysmarować
oliwą. Cukinię umyć, osuszyć, pokroić ( na przykład na mandolinie) na cienkie
długie plastry. Plastrami wyłożyć foremki promieniście do środka tak, aby końce
wystawały na zewnątrz. Serek przekroić w poprzek. Spód serka ułożyć na dnie
foremki, na nim położyć suszone pomidory odsączone z zalewy, przykryć drugą
częścią serka, na wierzchu ułożyć karmelizowana paprykę. Przykryć wystającymi
paskami cukinii. Posmarować oliwą. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni
piekarnika na 18 minut.
zastawa z
zastawa z
Zapiekany
camembert kojarzy mi się z ciepłą przekąską w przydrożnym barze. Najtańszy ser,
trochę bułki tartej i jajko do sklejenia wszystkiego w całość. Wszystko
utopione w głębokim tłuszczu i podane z dżemem żurawinowym. Nic tylko popić to
piwem i czym prędzej odjechać z miejsca zdarzenia zacierając szybko w pamięci
takie wymuszone przystanki kulinarne.
Co
jeśli będzie to wersja i ekskluzywna, i prosta zarazem. Dobry Camembert de
Normandie, aromatyczne suszone pomidory, cukinia, karmelizowana papryka? Wtedy
powinniśmy sięgnąć po wino, które wydobędzie złożony mleczny smak sera,
wyostrzy ziołowo-słodki smak pomidorów, zleje się w jedno ze smakiem łagodnej,
świeżej cukinii z ogrodu. Jakie wino zatem szukać? Polecam białe! Coś
łagodnego, z małą kwasowością, a może nawet lekką słodyczą. Coś co będzie, i
trochę maślane, i cieliste, ale niezbyt męczące. Może Mozela lub Alzacja?
Z
tej pierwszej Riesling od Triera, próbowanego w winiarni Wine O’Clock.
Do
kupienia za 45,00 złotych.
Z
Mozeli poszukałbym za to Pinot Bianco. Zwłaszcza bezpretensjonalnego wina od
producenta Meyer-Fonne kupionego w sklepie wysyłkowym Klub Wino za 40 złotych:
Proste
potrawy wymagają win prostych. Nie idziemy tu jednak na skróty. Stawiamy na
najwyższą jakość. Za około 10 euro dostaniemy już w Polsce naprawdę dobre wina.
Łukasz Czajkowski
ależ to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńjest :D
UsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń