Bez
gotowania, stania nad nimi i mieszania. Bez dodatku cukru. Wystarczają same
śliwki i piekarnik. Najlepsze są oczywiście śliwki węgierki, ja preferuję węgierki
korzenne.
- śliwki węgierki
Śliwki
– jeżeli są zapiaszczone umyć. Śliwki przepołowić, wyjąć pestki. Ułożyć w głębokim naczyniu do zapiekania i wstawić do
piekarnika nagrzanego do 180 - 200 stopni.
Piec około 5 - 6 godzin. W trakcie pieczenia śliwki mieszać, tak mniej więcej co pół godziny. Gdy powidła będą gęste przekładać gorące do wyparzonych słoików, zakręcać i odstawiać słoiki do góry
dnem.
Fajny sposób:)
OdpowiedzUsuń