piątek, 13 września 2013

Racuchy z dynią



Nie zawsze wychodzi to co się zaplanuje. Miałam zamiar zrobić placki dyniowe do mięsa a po spróbowaniu pieczonej dyni zrobiłam pyszne racuchy. A dlaczego? Po prostu dynia Piena Lunga jest wspaniałą słodką dynią.

  • Racuchy:
  • 900 g dyni,
  • 1-2 łyżki cukru pudru,
  • skórka otarta z jednej pomarańczy,
  • płaska łyżeczka do kawy cynamonu,
  • 2 szczypty gałki muszkatołowej,
  • 2 krople ekstraktu kardamonu – lub szczypta mielonego kardamonu,
  • 100 g mąki pszennej,
  • 1 jajko,
  • 3 białka,
  • płaska łyżeczka do kawy proszku do pieczenia,
  • olej do smażenia
  • sos:
  • 3 łyżki cukru,
  • sok z jednej pomarańczy,
  • 50 ml likieru pomarańczowego,
  • 30 g zimnego masła

Racuchy: Pokrojoną dynię (na blasze dynie układać skórką do dołu) wstawić do piekarnika nagrzanego do 140 stopni na godzinę. 


Wyjąć, ostudzić i widelcem wydobyć miąższ – powstanie „makaron” podobny jak w dyni makaronowej. Dynię wymieszać z przyprawami i cukrem – spróbować i ewentualnie dodać cukier lub więcej którejś przyprawy – do smaku.
Do masy dodać rozbełtane jajko, mąkę, proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą dyniową.


Racuchy smażyć na oleju na złoty kolor z obu stron. Usmażone odkładać na ręcznik papierowy, aby wchłonął tłuszcz.
Sos: Na patelnię wsypać cukier i skarmelizować go uważając, aby nie przypalić. Dolać sok z pomarańczy oraz likier, zamieszać. Smażyć aż zredukujemy płyn o 2/3. Zdjąć patelnię z gazu i mieszając dodawać kawałki zimnego masła – w ten sposób zagęścimy sos.
Racuchy podawać z sosem pomarańczowym.


Dynia Piena Lunga to nowość w gospodarstwie Państwa Majlertów.


2 komentarze: