Szarlotka nie musi być nudna, można trochę urozmaicić, odświeżyć, podkręcić. Proponuję dodać trochę orzechów do ciasta :)
Ciasto:
Wszystkie składniki (oprócz cukru perlistego) włożyć do malaksera i szybko zmiksować, wyjąć, zlepić w
kulę, podzielić na dwie części.
Jedną
część rozwałkować do wielkości formy (20x30 cm) i ułożyć na dnie formy
wyłożonej papierem do pieczenia. Ponakłuwać widelcem i wstawić do piekarnika
nagrzanego do 180 stopni na około 15-20 minut aż ciasto lekko się zrumieni.
Nadzienie: Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o dużych otworach, odcisnąć sok i przelać go do garnka, dolać do niego likier pomarańczowy i dodać skórkę pomarańczową. Gotować aż odparuje 2/3 objętości płynu. Jabłka doprawić cynamonem, wlać lekko przestudzony syrop i wymieszać.
Masę
jabłkową rozłożyć na podpieczonym placku. Drugą część ciasta rozwałkować do
wielkości formy, posypać cukrem perlistym, „przewałkować” dociskając cukier.
Przełożyć ciasto na jabłka, ponakłuwać widelcem. Wstawić do piekarnika
nagrzanego do 180 stopni i piec około 30 minut, aż osiągnie złoty kolor.
Upieczone
ciasto wyjąć, lekko przestudzić i posypać cukrem pudrem.
jabłka, orzechy, pomarańcze... jestem w niebie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dodatek pomarańczy, taki oryginalny :)
OdpowiedzUsuń