Wspomnienia po degustacji win prezentowanych przez firmę VINI E AFFINI

Kilka dni temu na Warszawskim Powiślu pod „kultowym” adresem Rozbrat 44 w restauracji NA LATO odbyła się degustacja win włoskich sprowadzanych do Polski przez firmę VINI E AFFINI.

Dla mnie była ona jednak  daleka od typowej degustacji win włoskich. Oczywiście pojawiły się pozycje obowiązkowe: można było spróbować najróżniejszych Sangiovese, Nebbiolo czy Primitivo. 

Najbardziej zapamiętałem  jednak wina mało oczywiste i o trzech z nich wspomnę.

Trebbiano Vigna di Capestarno Valle Reale 2009

O szczepie Trebbiano ciężko napisać, że jest jakimś włoskim wyjątkiem. Wręcz przeciwnie, odmiana ta daje całe mnóstwo win w Italii. Niestety często są to wina bardzo proste, niekojarzące się z najwyższą jakością. Tym większe brawa dla winiarza, że z tej potencjalnie mało obiecującej odmiany, wyczarował takie cudeńko. Vigna di Capestrano jest winem obok którego nie da się przejść obojętnie. 

Pierwsza rzecz rzucająca się w oczy to fakt, że wino jest po prostu mętne. Niefiltrowanie daje mu dość konkretną budowę. Tym co jednak najbardziej zaskakuje jest słony, morski zapach, wszystkim zgodnie kojarzący się z ostrygami. I chyba takie skojarzenie kulinarne byłoby dla tego wina najodpowiedniejsze.

Moscato Giallo Bolognani 2012

W tym winie najfajniejsze było zaskoczenie. Moscato pachniało normalnie czyli pięknie: dużo cytrusów, akacja, lipa. Bardzo słodkie aromaty. Tymczasem w ustach okazało się wytrawne. Ta różnica jednak nie przeszkadzała, ale inspirowała. Wino świetnie może się komponować z wieloma potrawami orientalnymi, gdzie słodkie z kwaśnym lubią się przenikać.

Frappato COS 2012

To pierwsze moje zetknięcie ze szczepem Frappato. Nie ma w tym nic dziwnego, bo odmiana ta jest uprawiana tylko na Sycylii. Wino zaskoczyło zupełnie. Być może z zamkniętymi oczami niejedna osoba wzięłaby je za wino białe. Aromaty bardzo kwiatowe, a także silnie owocowe ( poziomka z malinami ). W ustach nadzwyczaj delikatne. Może być ciekawą alternatywą gdy kuchnia nam sugeruje podanie białego wina, a my lubimy tylko czerwone. Warto dodać, że powstaje w zasłużonej dla Sycylii winnicy COS, której właściciele są wyznawcami win naturalnych. I już dodatkowo dodajmy, że jest nalewane do butelek tak pięknych, że aż szkody by je było wyrzucać.

Wina o których piszę powyżej oraz wszystkie prezentowane  na degustacji oraz wiele innych można kupić w sklepie w sklepie internetowym http://www.vinieaffini.pl/   a Frappato jest aktualnie winem miesiąca w specjalnej cenie.