poniedziałek, 16 grudnia 2013

Z kieliszkiem w ręku – Macedonia


Po raz kolejny we wspaniałych wnętrzach hotelu Le Regina w Warszawie odbyło się „winne” spotkanie – tym razem z winami z Macedonii. 


Na zaproszenie Magazynu Wino stawili się producenci, którzy wspólnie z prowadząca degustację Ewą Rybak opowiadali o swoich winach. 


Spotkanie podzielone było na dwie części. 
W pierwszej uczestniczyły osoby zawodowo zajmujące się winami: przedstawiciele importerów, restauratorzy czy też dziennikarze i blogerzy. Podczas tej części zostało szczegółowo omówione osiem win, które oparte były głównie na odmianie Vranec. 
Druga część, otwarta była dla wszystkich miłośników wina i swobodnych rozmowach z producentami.
Macedonia może poszczycić się ponad czterotysięczną historią uprawy winorośli. Jej położenie na mapie świata sprawia, że posiada idealny klimat do jej uprawy, podobnie jak Toskania, Bordeaux czy Napa Valley. Poza tym w historii krzyżowały się tam wielkie szlaki handlowe, które zapewniały zbyt na wino. W czasie, gdy Macedonia była częścią Jugosławii jej produkcja win stanowiła 2/3 łącznej produkcji win tego kraju. Obecnie przemysł winiarski jest drugim, po uprawie tytoniu, najważniejszym w gospodarce kraju. 

 

Uprawia się odmiany międzynarodowe oraz lokalne: np. Vranec, Kratosija z czerwonych, a także Temjanika, Zilavka, Zupjanka z białych.
Macedonia podzielona jest na trzy regiony winiarskie: Pcinya, Vardar i Pelagoniya, przy czym największy areał upraw znajduje się w centralnym regionie Vardar.
W tej chwili producenci starają się mocno promować wina z odmiany Vranec, która daje wina o pięknej i intensywnej barwie, zdecydowanym owocowym aromacie oraz przyjemnym posmaku z miękkimi taninami. Wino świetnie poddaje się procesowi dojrzewania w drewnianych beczkach, przez co uzyskuje się wina niebagatelne i o ciekawej osobowości.

A oto przykłady ciekawych win ze szczepu Vranec, ale nie tylko:


Skovin Winery Markov Manastir 2009 – to 100% Vranec starzony przez dwa lata w nowych beczkach ze słoweńskiego dębu oraz rok w tankach ze stali nierdzewnej, a następnie 6 miesięcy w butelkach. 


Dalvina Winey Synthesis Cuvee Barrique 2009 – to kupaż odmian Vranec, Cabernet Sauvignon i Merlot, starzony następnie w 12 miesięcy w dębowych beczkach. Charakteryzuje się ceglastoczerwoną barwą, delikatnym aromatem oraz pełnym i kompletnym smakiem.


Tikves Winery Barovo Red 2011 to dla mnie osobiście pełnia macedońskiego wina. Piękna, głęboka barwa, dojrzały owocowy bukiet z nutami wanilii oraz przyjemny owocowy smak czerwonych owoców. To wino ma pazur, osobowość i sprawia, że można się przy nim zapomnieć – tak jak prowadząca, która zamiast do mikrofonu zaczęła mówić do kieliszka z tym winem :).


Finalnym winem panelu degustacyjnego było wino z winnicy Chateau Kamnik Winery Terroir Vranec Grand Resreve 2001. Stuprocentowy Vranec, który spędził 20 miesięcy nowych beczkach z amerykańskiego dębu, a wino produkowane jest w niewielkich ilościach ok. 3 tys. butelek.


Z pośród win, które były dostępne w otwartej degustacji zwróciłem uwagę na ciekawego Rieslinga z 2009 roku z winnicy Dudin. Wino o ciekawej barwie, a przede wszystkim klasycznym aromacie dojrzałego rieslinga – czyli aromacie petrolu. Idealne do gastronomii.


Skowin Winery Temjanika – soczysta świeżość cytrusów zamknięta w butelce. To idealne wino na letnie popołudnia, zwłaszcza w śródziemnomorskim klimacie i z tamtejszą kuchnią.


Z tej samej winnicy warte wzmianki są wina z Odmian Traminec, czyli po prostu Gewurztraminer w wersji wytrawnej – doskonały do codziennej kuchni, 


oraz półwytrawne Muscat – dla amatorów aromatycznych win, niekoniecznie w słodkim wydaniu.


Osobliwą butelką! Zaciekawiło mnie różowe wino z winnicy Kamnik – Rose Sexy. To ciekawe połączenie odmian Sangiovese, Nebbiolo, Anglianico, Primitivo i Cabernet Sauvignon. Przyjemne i delikatne w smaku. Dobry pomysł na kolację walentynkową.


Ciekawą pozycją z tej winnicy było wino Cuvve de Prestige 2009 – czyli klasyczny „bordoski” kupaż Merlota i Caberneta. Ciekawe i godne uwagi.
Bela Voda red Terrroir 2011 to bardzo udane połączenie Plavca i Vraneca  - a ponad dziewięćdziesiąt punktów od Parkera jest najlepszą rekomendacją dla tego wina.


Degustację zakończyłem na winie, które zainteresowało swoją nazwą Imperator z winnicy Bowin Winery. 100% Vraneca to wino o ciemnej, intensywnie rubinowej barwie, owocowym aromacie soczystej wiśni, czereśni, z nutami wanilii. Dobrze zrównoważone, o przyjemnym, dość długim posmaku. Czy warte nazwy Imperator – sami musicie się przekonać. :)

Tomasz Noga, specjalista do spraw wina.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz