Po
raz kolejny we wspaniałych wnętrzach hotelu Le Regina w Warszawie odbyło się
„winne” spotkanie – tym razem z winami z Macedonii.
Na zaproszenie Magazynu Wino stawili się producenci, którzy
wspólnie z prowadząca degustację Ewą Rybak opowiadali o swoich winach.
Spotkanie podzielone było na dwie części.
W pierwszej uczestniczyły osoby
zawodowo zajmujące się winami: przedstawiciele importerów, restauratorzy czy
też dziennikarze i blogerzy. Podczas tej części zostało szczegółowo omówione
osiem win, które oparte były głównie na odmianie Vranec.
Druga część, otwarta
była dla wszystkich miłośników wina i swobodnych rozmowach z producentami.
Macedonia
może poszczycić się ponad czterotysięczną historią uprawy winorośli. Jej
położenie na mapie świata sprawia, że posiada idealny klimat do jej uprawy,
podobnie jak Toskania, Bordeaux czy Napa Valley. Poza tym w historii krzyżowały
się tam wielkie szlaki handlowe, które zapewniały zbyt na wino. W czasie, gdy
Macedonia była częścią Jugosławii jej produkcja win stanowiła 2/3 łącznej
produkcji win tego kraju. Obecnie przemysł winiarski jest drugim, po uprawie
tytoniu, najważniejszym w gospodarce kraju.
Uprawia się odmiany międzynarodowe oraz lokalne: np. Vranec, Kratosija z czerwonych, a także Temjanika, Zilavka, Zupjanka z białych.
Uprawia się odmiany międzynarodowe oraz lokalne: np. Vranec, Kratosija z czerwonych, a także Temjanika, Zilavka, Zupjanka z białych.
Macedonia
podzielona jest na trzy regiony winiarskie: Pcinya, Vardar i Pelagoniya, przy
czym największy areał upraw znajduje się w centralnym regionie Vardar.
W
tej chwili producenci starają się mocno promować wina z odmiany Vranec, która
daje wina o pięknej i intensywnej barwie, zdecydowanym owocowym aromacie oraz
przyjemnym posmaku z miękkimi taninami. Wino świetnie poddaje się procesowi
dojrzewania w drewnianych beczkach, przez co uzyskuje się wina niebagatelne i o
ciekawej osobowości.
A
oto przykłady ciekawych win ze szczepu Vranec, ale nie tylko:
Skovin
Winery Markov Manastir 2009 – to 100% Vranec starzony przez dwa lata w nowych
beczkach ze słoweńskiego dębu oraz rok w tankach ze stali nierdzewnej, a
następnie 6 miesięcy w butelkach.
Dalvina
Winey Synthesis Cuvee Barrique 2009 – to kupaż odmian Vranec, Cabernet
Sauvignon i Merlot, starzony następnie w 12 miesięcy w dębowych beczkach.
Charakteryzuje się ceglastoczerwoną barwą, delikatnym aromatem oraz pełnym i
kompletnym smakiem.
Tikves
Winery Barovo Red 2011 to dla mnie osobiście pełnia macedońskiego wina. Piękna,
głęboka barwa, dojrzały owocowy bukiet z nutami wanilii oraz przyjemny owocowy
smak czerwonych owoców. To wino ma pazur, osobowość i sprawia, że można się
przy nim zapomnieć – tak jak prowadząca, która zamiast do mikrofonu zaczęła
mówić do kieliszka z tym winem :).
Finalnym
winem panelu degustacyjnego było wino z winnicy Chateau Kamnik Winery Terroir
Vranec Grand Resreve 2001. Stuprocentowy Vranec, który spędził 20 miesięcy
nowych beczkach z amerykańskiego dębu, a wino produkowane jest w niewielkich
ilościach ok. 3 tys. butelek.
Z pośród win, które były dostępne w
otwartej degustacji zwróciłem uwagę na ciekawego Rieslinga z 2009 roku z winnicy
Dudin. Wino o ciekawej barwie, a przede wszystkim klasycznym aromacie
dojrzałego rieslinga – czyli aromacie petrolu. Idealne do gastronomii.
Skowin
Winery Temjanika – soczysta świeżość cytrusów zamknięta w butelce. To idealne
wino na letnie popołudnia, zwłaszcza w śródziemnomorskim klimacie i z tamtejszą
kuchnią.
Z
tej samej winnicy warte wzmianki są wina z Odmian Traminec, czyli po prostu
Gewurztraminer w wersji wytrawnej – doskonały do codziennej kuchni,
oraz
półwytrawne Muscat – dla amatorów aromatycznych win, niekoniecznie w słodkim
wydaniu.
Osobliwą
butelką! Zaciekawiło mnie różowe wino z winnicy Kamnik – Rose Sexy. To ciekawe
połączenie odmian Sangiovese, Nebbiolo, Anglianico, Primitivo i Cabernet
Sauvignon. Przyjemne i delikatne w smaku. Dobry pomysł na kolację walentynkową.
Ciekawą
pozycją z tej winnicy było wino Cuvve de Prestige 2009 – czyli klasyczny
„bordoski” kupaż Merlota i Caberneta. Ciekawe i godne uwagi.
Bela
Voda red Terrroir 2011 to bardzo udane połączenie Plavca i Vraneca - a ponad dziewięćdziesiąt punktów od Parkera
jest najlepszą rekomendacją dla tego wina.
Degustację zakończyłem na winie, które zainteresowało swoją nazwą Imperator z winnicy Bowin Winery. 100% Vraneca to wino o ciemnej, intensywnie rubinowej barwie, owocowym aromacie soczystej wiśni, czereśni, z nutami wanilii. Dobrze zrównoważone, o przyjemnym, dość długim posmaku. Czy warte nazwy Imperator – sami musicie się przekonać. :)
Tomasz
Noga, specjalista do spraw wina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz