Gdy
przygotowuję dania mięsne, warzywne, z makaronem, owocami...
kombinuję, zmieniam, doprawiam po swojemu. Natomiast gdy piekę
ciasta i znam dobry sprawdzony przepis to się jego trzymam gdyż
uważam, ze nie ma co wyważać otwartych drzwi. Tak jest z przepisem
na ptysie, ptysie oczywiście z bitą śmietaną.
Wodę
zagotować z masłem i szczyptą soli – gotować aż zacznie się
dobrze pienić. Zdjąć z ognia, wsypać mąkę. Drewnianą łyżką
wyrabiać ciasto - w tym czasie garnek stoi na najmniejszym ogniu.
Wyrabiać
aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Chwilę przestudzić i
dodawać po jednym jajku cały czas ucierając. Ciasto nie może być
rzadkie, dlatego podczas dodawania jajek trzeba uważać aby nie
zrobiło się za rzadkie – powinno być gęste. Ja dodałam 9
średnich jajek.
Blachę
do pieczenia wyłożyć papierem. Wykładać na nią ciasto łyżką
lub wyciskać przy użyciu worka cukierniczego. Formować płaskie
kule wielkości małego jabłka. Oczywiście można robić mniejsze
lub większe ptysie.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Po 10 minutach zmniejszyć
temperaturę do 180 stopni i piec 15-20 minut.
Śmietanę
ubić z cukrem pudrem i wanilią na sztywno.
Upieczone
ptysie odstawić do ostygnięcia. Następnie każde ciastko przekroić
w poprzek na pół i napełnić śmietaną. Posypać cukrem pudrem.
Ta
porcja jest na około 8 osób.
Ptysie
najlepsze są świeże – śmietanę dodać przed podaniem.
W
sezonie, do śmietany można dodać owoce :)
- 1/2 l wody,
- 160 g masła,
- sól,
- 360 g mąki pszennej,
- 9 – 10 jajek
- 1 l śmietany kremówki 30%,
- 4 łyżki cukru pudru,
- 1 łyżka esencji waniliowej lub cukier waniliowy,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz