- 1 bażant,
- 1 łyżka smalcu,
- 300 ml miodu pitnego trójniaku APIS,
- 250 g szalotki,
- 200 ml bulionu drobiowego,
- sól,
- cukier,
Szalotki obrać, skarmelizować na patelni, na której obsmażaliśmy bażanta, dodając szczyptę soli i cukru.
Po około 40 minutach do bażanta dodać szalotki i miód. Piec do miękkości.
W trakcie pieczenia kawałki bażanta obracać.
zastawa z
"29 lipca 2008 r. trójniak wraz z pozostałymi miodami pitnymi uzyskał unijne oznaczenie Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności. Ponieważ ten typ ochrony produktu nie obejmuje jego nazwy, która w niektórych przypadkach może nadal być używana do nazywania produktów nie odpowiadających chronionej recepturze, produkty chronione odróżniają się od zwykłych napisem "gwarantowana tradycyjna specjalność" oraz znakiem unijnym na etykiecie. Dokumenty rejestracyjne szczegółowo określają m.in. jakie surowce mogą być użyte do produkcji miodów pitnych oznaczonych jako GTS, jakie są metody i poszczególne etapy ich produkcji oraz jakie właściwości muszą charakteryzować produkt końcowy. Trójniak musi zawierać 12-15% alkoholu, a jego czas leżakowania nie może być krótszy niż rok."
Gwarantowana Tradycyjna Specjalność GTS - „znak jakości, przyznawany produktom noszącym tradycyjną nazwę, odnoszącą się do jego specyficznego charakteru lub tradycyjnie stosowaną dla tego produktu. Produkt z oznaczeniem GTS musi być wytwarzany z tradycyjnych surowców, według tradycyjnej, przekazywanej z pokolenia na pokolenie receptury lub tradycyjnymi metodami.”
Wszystkie produkty z tymi oznaczeniami można śmiało kupować, są to produkty najwyższej jakości bez zbędnych dodatków.
http://www.trzyznakismaku.pl/
Widzę, że w ptactwo poszłaś?:) Jak nie gąska to przepiórka? Jak nie kaczka to bażant?:)
OdpowiedzUsuńa tak jakoś ptaszki wpadają do kuchni ;)
Usuń