Kapłon
to wykastrowany młody kogut. Zabieg ten wykonuje się w wieku
sześciu tygodni. Poprzez kastrację następuje zwolnienie przemiany
materii i ptak znacznie przybiera na wadze, a mięso staje się
delikatniejsze.
W
kuchni staropolskiej kapłony były bardzo popularne. Jednak bardzo
ekonomiczna – tania i szybka hodowla brojlerów wyparła droższą
hodowlę kapłonów. Obecnie znowu kapłony powracają na nasze
stoły, a to za sprawą między innymi pana Mirosława Nercia,
właściciela Hodowli Kapłona Królewskiego rasy zielononóżka.
Jest
to jednak niszowa produkcja i jego cena jest dość wysoka. Czasem
jednak warto kupić i przygotować kapłona, a jeżeli kupimy kapłona
z rasy zielononóżki... to nasze doznania smakowe będą jeszcze
większe.
Kapłony
trafiają do sprzedaży z głową i nogami. Można go rozpoznać po
małym grzebieniu.
Ponieważ
pierwszy raz kupiłam kapłona i to z rasy zielononóżki
postanowiłam nie kombinować, tylko przygotować go według starego
przepisu. Sięgnęłam do Kucharki Litewskiej Wincenty Zawadzkiej.
Kapłon
z sosem jałowcowym.
- 1 kapłon,
- farsz:
- 1/2 łyżeczki jagód jałowca,
- 2 łyżki masła,
- 3/4 szklanki bułki tartej,
- 3 jajka,
- 1/4 łyżeczki jałowca,
- 2 łyżki masła,
-
sól
Kapłona
oczyścić, odciąć głowę, nogi, końcówki skrzydełek, umyć,
osuszyć.
Jałowiec
utłuc i zmieszać z bułką tartą, masłem i jajkami.
Wypełnić
kapłona farszem - wypełnić od strony kupra i od strony szyi.
Dziury spiąć wykałaczkami a następnie wykałaczki obwiązać
nitką.
Posmarować
masłem wymieszanym z utłuczonym jałowcem.
Kapłona
włożyć do worka do pieczenia, zamknąć.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 140 stopni. Piec aż temperatura w środku
osiągnie 72 stopnie. Wyjąć i odstawić aby odpoczął na około
5-10 minut, w tym czasie temperatura wewnątrz jeszcze się
podniesie.
Ja Cię ;-) nie wiedziałam, że tak się nazywają koguty -przy okazji smakowitego przepisu poszerzyłam swoja wiedze :p pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :) serdecznie pozdrawiam
Usuń