Esporão to firma rodzinna. Założona została w 1973 roku przez Jose
Roquette, a obecnie prowadzona przez jego syna João Roquette.
Posiada prawie 4000 hektarów ziemi w Alentejo, oraz 400 hektarów
północno-zachodnim regionie Douro. Jest jednym z największych
producentów wina w tych regionach. Produkuje 10 milionów litrów
wina rocznie, około 75% to wina czerwone. Wytwarza wina we
wszystkich kategoriach cenowych od prostych win supermarketowych po
wieloszczepowe długo starzone wina Private Selection.
Esporão wytwarza również oliwę. Koncentruje się na produkcji najwyższej jakości oliwy z oliwek, vergine i extra vergine.
Oliwy
z oliwek Herdade do Esporão produkowane są wyłącznie w
wyznaczonym regionie Moura. Obszar ten znany jest z wytwarzania
najdoskonalszych oliw w regionie Alentejo. W ich produkcji stosowane
są niemal wyłącznie lokalne odmiany oliwek, z najlepszych sadów
oliwnych, a w szczególności Galega, Cordovil, Verdeal i Cobrançosa.
Aktualnie
Esporão dysponuje 1400 hektarami produktywnego sadu oliwnego. Na
obszarze 30% tych zasobów stosowane są metody tradycyjne, a 80
hektarów to gospodarstwo organiczne.
Na
etykietach produktów widnieje charakterystyczna wieża z kaplicą.
Pochodzi ona z przełomu XV i XVI wieku i znajduje się w
historycznych granicach posiadłości.
Z
myślą o przyszłości realizowany jest projekt badawczy - na
powierzchni 20 akrów, uprawia się 188 odmian winorośli prowadząc
na nich badania.
Z okazji, minionego już, tygodnia „Smaki Portugalii” - „Flavours of Portugal” przyjechał do Polski między innymi Miguel Vaz, Szef Kuchni restauracji Herdade de Esporao
Na
zaproszenie Manuela Maioral Atlantika miałam przyjemność uczestniczyć w lunchu " Taste of
Esporão'' przygotowanym przez Miguela Vaz. Oczywiście do
przygotowania serwowanych dań została użyta oliwa Esporão
a do nich mieliśmy przyjemność pić wina z winnicy Esporão.
Następnie otrzymaliśmy jajecznicę ze szparagami i grzybami. W Polsce jajecznica jest raczej potrawą śniadaniową, natomiast w Portugalii traktowana jest jako przystawka. A do jajecznicy Herdade do Esporao Verdelho 2012.
Następnym daniem był bacalhau- czyli solony suszony dorsz podany z warzywami. Bacalhau jest pozostałością po zamorskich wyprawach Kolumba, kiedy to szukano różnych sposobów przechowywania żywności podczas długich podróży. „Pod koniec XV wieku portugalski żeglarz João Fernandes Lavrador powrócił z wyprawy do Nowego Świata z ładowniami pełnymi zasolonych ryb. Mimo upływu czasu wciąż nadawały się do spożycia. To był przełomowy moment wyznaczający nową epokę dla rybaków, kupców i kucharzy.” Od tego czasu Bacalhau króluje na portugalskich stołach. I nie ma się co dziwić, jest to naprawdę wyśmienita ryba. Do niego podano Esporão Private Selection White 2010 – stanowiło to idealne połączenie.
Po
rybie przyszedł czas na mięso, Miguel
Vaz zaserwował nam
iberyjską wieprzowinę confit,
ziemniaki i oliwki. Do tej delikatnej karkówki dobrane zostało
czerwone Esporão
Reserva 2010.
Na zakończenie lunchu podany został wybór serów, suszonych owoców i orzechów, cripsy tostyoraz pomarańczowo waniliowy krem brulee, ale o tym …. pomilczmy...
Na zakończenie w kieliszkach pojawiły się dwa wina Esporão Private Selection 2008 oraz Herdade do Esporão Late Harvest Colheita Tardia. Były wyśmienite. Lancz był wspaniałą okazją chociaż krótkiego obcowania z portugalską kuchnia oraz wspaniałymi portugalskimi winami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz