czwartek, 18 września 2014

Czekoladowy Cukiernia i pralinki

Podczas Europejskiego Festiwalu Smaku w Lublinie miałam przyjemność wziąć udział w warsztatach robienia pralinek z Jakubem Przysuchą, właścicielem cukierni „Czekoladowy Cukiernia”.
Czekoladowy Cukiernia to niewielka manufaktura, rzucona gdzieś na jednym z lubelskich osiedli. Podobno ciężko tam trafić (nas zawieziono). Ale gdy znajdziemy się w środku, to zapomnimy o wszelkich niedogodnościach z trafieniem, a następnym razem nogi same będą nas tam niosły.


W Czekoladowym nie ma pączków, ciężkich, tłustych ciast... 
Są natomiast różnego rodzaje wariacje na temat tart, serników... a wszystko lekkie, smaczne...i z najlepszych produktów. Mus malinowy, przecier porzeczkowy, powidła śliwkowe... wszystko robione na miejscu.

 
A ciastka naprawdę pyszne, ja na ogół nie jadam kupnych ciast, a tu zgrzeszyłam ;)
Miejsca na zapleczu nie jest wiele, ale w takim ładzie i porządku... aż trudno uwierzyć, że tak może wyglądać cukiernia od środka.
Oprócz ciastek są pralinki...no, właśnie, pralinki ręcznie robione. Pyszne. Nie za słodkie, z wyraźnie wyczuwalnym smakiem i oczywiście śliczne.



My miałyśmy przyjemność wykonać pralinki pod okiem właściciela Czekoladowego Jakuba Przysuchy.


Do pralinek użyta została najlepsza czekolada, własnej produkcji mus malinowy, prawdziwy alkohol.
Zastanawiam się czy ten wpis nie wygląda jak laurka? 
No może trochę, ale co zrobić, skoro tylko takie myśli mam po wyjściu z Czekoladowego...


2 komentarze: