Serduszka
oczyścić, odciąć tłuszcz, przekroić wzdłuż na pół.
Cebule
pokroić w kostkę. Czosnek posiekać.
1/2
cebuli podsmażyć na 2 łyżkach masła. Dodać serduszka, podsmażyć
ze wszystkich stron. Następnie dodać rozkruszone grzyby, czosnek, rozmaryn i kaszę, chwilę
smażyć. Wlać wino. Gotować aż płyn odparuje. Następnie wlewać
stopniowo bulion (około 150 ml za jednym razem) i smażyć
mieszając. Gdy płyn odparuje dolać kolejną porcję bulionu. Gdy
skończy się bulion dolewać ciepłą wodę. Na taką ilość
składników potrzeba około 1 litra płynu (bulion + woda). Gotować
około 25-30 minut, aż kasza będzie prawie miękka – lubię taką
lekko na ząb, a nie rozgotowaną.
Na
2 łyżkach masła podsmażyć pozostałą cebulę, lekko ją
rumieniąc. Dodać do serduszek z kaszą. Wymieszać. Gotować
jeszcze 2 minuty. Zdjąć z gazu. Dodać masło i parmezan. Dokładnie
wymieszać.
O kurcze! Dzisiaj zrobiłam tradycyjnie gulasz z serduszek, bo za mną chodził ;) , ale następnym razem zrobię takie pęczotto :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :D
:D polecam :) gulasz też dobry, ja bardzo lubię :)
UsuńNie ma za co ;) To proszę jeszcze o instruktaż co z grzybami...
OdpowiedzUsuńdzięki :) nie wiem co za diablik to .... no, wyciął :( ;)
Usuń