17
listopada w Lidlu pojawi kolejna już kolekcja win francuskich.
Francuska bo tak wychodzi z badań preferencji konsumenckich.
Mieliśmy okazję zdegustować – w idealnych warunkach, 35 win z czego 24 to wina czerwone. Rozpiętość cenowa jak zwykle duża, od 14,99 zł do 149,99zł. Wina bardzo różnorodne tak cenowo jak i w swoim charakterze, choć przeważają czerwone Bordeaux.
Pogoda,
za oknami Domu Handlowego Vitkac,
gdzie na ostatnim piętrze odbywała się degustacja, ciepła,
wczesno - jesienna ale spojrzenie w kalendarz uświadamia, że do
świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra pozostało już tylko lekko
ponad miesiąc. I chyba już czas zacząć o nich myśleć i robić
zakupy.
Cremant
d’Alsace Brut „Weiber” Blanc de blanc (29,99zł)
i Cremant d’Alsace Brut Rose (29,99 zł). W pierwszym dominują aromaty tostowe, jabłkowe i kwiatowe, drugi jest nieco łagodniejszy z dominującymi aromatami czerwonych leśnych owoców. Dobra propozycja na święta i nowy rok.
i Cremant d’Alsace Brut Rose (29,99 zł). W pierwszym dominują aromaty tostowe, jabłkowe i kwiatowe, drugi jest nieco łagodniejszy z dominującymi aromatami czerwonych leśnych owoców. Dobra propozycja na święta i nowy rok.
Wielu
osobom będzie smakował Gewurztraminer
„Weiber” Alsace 2012
(29,99
zł ) półwytrawny, typowy i przewidywalny. Pachnie kwiatami,
owocami południowymi. Dobra kwasowość z przyjemnym długim
finiszem.
Przechodząc
do win czerwonych.
Uroczyste
świąteczne dni są dobrym pretekstem do spróbowania win z nieco
wyższej półki cenowej, niż ulubiona (według badań) do trzech
dych.
W
tej kategorii cenowej znajdziemy w ofercie Lidla kilka ciekawych
propozycji.
Château
La Rose Perriere Lussac Saint-Emilion
(49,99
zł) Dominują tu aromaty dojrzałych wiśni, suszonych śliwek oraz
aromaty ziemi i dymu. Przyjemna kwasowość. Dekantować przed
podaniem. Będzie doskonałe do dań z wieprzowiny lub jagnięciny.
Château
de Carillon Fronsac 2009 (39,99
zł) typowe, bardzo smaczne Bordeaux. Pięknie pachnie i dobrze
smakuje. I ta cena. Dekantować przed podaniem.
Château
Colombier-Monpeloup Pauillac 2008
(59,99
zł) na początku dominują nuty stajenne, ustępujące z czasem
aromatom wiśni, czarnej porzeczki i ciemnej gorzkiej czekolady.
Taniny ładnie wtopione. Dorze zbalansowane. Dekantować przed
podaniem.
Dobrze
będzie smakować w towarzystwie dań z wieprzowiny, wołowiny oraz z
serami.
Château
Andron Blanquet Saint-Estephe 2008 (59,99
zł) Kolejne typowe Bordeaux.Dominują aromaty czarnej porzeczki, dojrzałej wiśni, ciemnej czekolady, suszonych śliwek.
„Poważne wino” podawać do dań z wołowiny a nawet z dziczyzny.
Vieux Château Bourgneuf Pomerol 2007 (99 zł). Drogie ale po prostu pyszne. Michał Jancik poleca to wino do kaczki i ma absolutną racje. Wino dobrze zrównoważone.
Pachnie ziemią, lasem, kamienistą ziemią. W ustach dominują aromaty wiśni, suszonych moreli, czerwonych porzeczek. Garbniki są miękkie i aksamitne. Wino mocno skoncentrowane.
Clos Jacquemeau Saint-Emilion Grand Cru 2004 (59,90 zł). Jest to kupaż cabernet sauvignon i merlot. Dominują w nim aromaty dojrzałych wiśni, czereśni, śliwek i czarnej porzeczki. Długi przyjemny finisz i ładnie zaokrąglone taniny.
Wino polecane do dostępnej w ofercie Deluxe szynki Bresaola della Valtellina ChOG (Chronione Oznaczenie Geograficzne)
Najwcześniejsze zapisy dotyczące jej produkcji pochodzą z XV wieku.
Mięso
wołowe jest solone (sól i przyprawy) i pozostawiane na okres około
20 dni (w zależności od pory roku oraz wielkości), w międzyczasie
kilkakrotnie obracane. Następnie jest myte i suszone w specjalnych
komorach przez okres 2 – 4 miesięcy. Produkcja odbywa się
wyłącznie we włoskiej prowincji Sondrio. Można ją jeść jako
przekąskę lub dodawać do prostych dań z makaronem.
Eclats de
Bulles Muscat-Sauvignon Pays d’Oc
(16,99 zł) półsłodkie ale świeże i dzięki sporej kwasowości
bardzo przyjemne. Dominują aromaty owocowe, moreli, owoców
południowych. Lekkie. Polecane do foie gras lub do deserów.
Na
koniec wino słodkie Chateau
Guiraud Sauternes 2004 (149,00
zł) Appellation d’Origine Contrôlée, 1-er Cru
Classé. Po
nalaniu do kieliszka widzimy wino w kolorze złota, gęste, oleiste
skoncentrowane. Uderzają nas intensywne aromaty pomarańczy, moreli,
rodzynek, karmelu, suszonych fig, wanilii – eksplozja zapachów. W
ustach słodkie, ale dzięki dobrej kwasowości nie męczące.
Długie, dobrze zrównoważone. PYSZNE i warte swojej ceny-
zdecydowana okazja. My próbowaliśmy je z serami ale będzie idealne
również do deserów lub pite niespiesznie samo. Idealne na
świąteczny prezent. Podawać schłodzone do temperatury 10-12°C.
Degustowaliśmy na
zaproszenie Lidl
fot. materiały prasowe Lidl i królestwo garów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz