Kiedyś, nie było samochodów chłodni i dostarczenie świeżych ryb w głąb lądu nie było łatwym zadaniem. Śledzie solone spokojnie wytrzymywały trudy podróży. Z powodu braku świeżych ryb, na początku XX wieku, wykorzystywano śledzie solone tak jak świeże, smażono je.
- 9 płatów solonych śledzi,
- 1 jajko,
- 100 ml tartej bułki,
- 4 łyżki masła,
- 6 łyżek oleju
Płaty
śledzi wymoczyć, osuszyć.
Jajko
rozbełtać.
Śledzie
obtaczać w roztrzepanym jajku, następnie w bułce tartej.
Smażyć
na rumiano na maśle z olejem.
Podałam
z sosem z musztardy z majonezem (wymieszać musztardę z majonezem -
do smaku).
i jak to smakuje? bo zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńsmak bardzo podobny do świeżych smażonych ale nie tak łagodne, smaczne :) Przepis stary jak świat, odkryłam go całkiem niedawno.
UsuńNie wiedziałam, że takie solone płaty też się smaży... Fajnie tak coś podpatrzeć i się czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto stary przepis, bardzo stary. Podejrzewam, że łatwiej było o śledzia solonego niż świeżego i dlatego smażono solone....ale 100% pewności nie mam. Pozdrawiam :)
UsuńSolone śledzie (naturalnie dobrze wymoczone, może być też w mleku np.)przede wszystkim - w odróżnieniu od świeżych - NIE MAJĄ OŚCI!!! I TO jest ich główna zaleta w dzisiejszych czasach!(Ości podobno rozpuszczają się same pod wpływem soli.)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis :)