- 150 – 200 g mięsa wołowego (polędwica, ligawa, rostbef, udziec),
- 1 łyżka kaparów,
- 2 korniszony,
- 1 szalotka,
- 1 duże żółtko,
- 1 łyżeczka musztardy dijon,
- szczypta rozgniecionego czosnku,
- natka pietruszki,
- 3-4 krople sosu Worcestershire,
- Tabasco,
- sok z cytryny lub limonki,
- sól,
- pieprz,
- ketchup
Mięso
posiekać – nie mielić.
Korniszony,
kapary i szalotkę posiekać, dodać do mięsa razem z czosnkiem,
żółtkiem, musztardą, sosem Worcestershire.
Dokładnie wymieszać, doprawić do smaku sokiem z cytryny, solą,
ketchupem i ewentualnie Tabasco.
Francuzi
podają tatara z frytkami, ziemniakami pieczonymi sałatkami. Jest to
bardziej danie główne a u nas raczej z pieczywem jako przystawka.
Podczas
warsztatów w Le Bistro Rozbrat, które prowadzili Maciej Nowicki i
Alain Budzyk mieliśmy poznać smak tatara francuskiego. Dla mnie
dodanie ketchupu było czymś nowym, nieznanym.
Sposób podania nieco odmienny niż u nas i w innym charakterze. W
Polsce podajemy tatara jako przystawkę a doprawiamy korniszonami,
grzybkami w occie, cebulką, musztardą, czasem sardynkami z puszki,
olejem...
Kapary
przyjęłam jako coś oczywistego. Tu zaskoczeniem dla mnie był
ketchup, który okazał się całkiem „niegłupim” dodatkiem do
doprawienia mięsa.
No i zaskoczeniem był sposób podania z
ziemniakami – frytkami, ziemniakami zapiekanymi i z sałatką.
Polecam
czasem w takiej formie podać tatara.
Warsztaty
z kuchni francuskiej wraz z Le Bistro Rozbrat zorganizowała Julita z
Wrzącej kuchni.
Oprócz
tatara podczas warsztatów nauczyliśmy się przygotowywać ślimaki,
podawać ostrygi oraz robić polskie pralinki.
Do
wszystkich dań zostały dobrane wina.
Do
tatara Alain Budzyk zaproponował Beaujolais Village Nouveau 2014 od
Karima Vionneta, o którym Tomasz
Prange Barczyński pisze: Nie chcę pisać, że było to
„najlepsze nouveau” jakie w życiu piłem, z pewnością jednak
odmienne – pozbawione nut bananowych i truskawkowych, blade, lekkie
jak piórko, bardzo, bardzo subtelne i w swoim rodzaju – pyszne.
Z
tatarem zagrało.
Uwielbiam tatara z polędwicy wołowej mrrr naprawdę smakuje rewelacyjnie lecz tego przepisu jeszcze nie próbowałem :) z chęcią go niebawem wypróbuje
OdpowiedzUsuńpolecam, pierwszy raz miałam przyjemność podczas warsztatów, ale na pewno wrócę do niego :)
UsuńZjadłem tatara z frytkami i więcej tego nie powtórzę...
UsuńW smie ja od samego początku tak przyprawialam tatara. Tak mnie nauczyli szefowie u ktorych pracowałam. tylko ze dodawalismy jeszcze "Polskie" grzybki :)
OdpowiedzUsuńPychotka!:)
OdpowiedzUsuń