Tort szwarcwaldzki

Niestety mój tort jest niekompletny :( Powinien być jeszcze udekorowany wiórkami czekolady....nawet przygotowane były..., ale …

No cóż... czekoladę zjedliśmy na deser ;)

No i oczywiście troszkę musiałam dodać od siebie :)

Troszkę wiśni z nalewki, mniej cukru...

Tort szwarcwaldzki, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Czarnego Lasu, czyli rejonu w południowo-zachodnich Niemczech, rozciągającego się od południowego krańca do środka Badenii-Wirtembergii, na długości około 160 km.

W większość obszar ten porośnięty jest lasem.

Głównymi składnikami jest biszkopt czekoladowy aromatyzowany wiśniówką, z wiśniowym nadzieniem, ze śmietaną i ozdobiony wiórkami czekolady.

Ciasto nawiązuje do tradycyjnego kobiecego stroju – bita śmietana jak biała bluzka, wiórki gorzkiej czekolady jak czarna sukienka,
wiśnie jak Bollenhut – charakterystyczne nakrycie głowy – czerwone kule na białym tle.

Do tortu wykorzystywany jest likier wiśniowy, z którego słynie Czarny Las.

Ja użyłam nalewkę z wiśni nadwiślanki. :)

Tort najprawdopodobniej pierwszy raz został upieczony w 1915 roku przez niemieckiego cukiernika Josefa Kellera.

• 6 jajek,
• 180 g cukru pudru,
• 50 g kakao,
• 200 g mąki,
• 50 g skrobi kukurydzianej,
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• sól,
•  
• 500 g wiśni (już bez pestek),
• 2 łyżki cukru,
• kawałek laski cynamonu,
• łyżka skrobi kukurydzianej,
• sok z wiśni,
• wiśniówka,
• 
  
• 1 l śmietany kremówki – 30 – 36%,
• 2 opakowania śmietan-fix,
• 3 łyżki cukru pudru,
• 50 g gorzkiej czekolady,

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dalej ubijając dodawać po trochę cukier i żółtka.

Obie mąki i kakao wymieszać. Wysypać na ubite jajka i delikatnie, ale dokładnie wymieszać.

Ciasto wylać do tortownicy, wstawić do piekarnika nagrzanego do

190 stopni na około 25-30 minut.

Patyczek włożony do ciasta ma być po wyjęciu suchy.

Ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia. Wyjąć ciasto z formy i odstawić na kilka godzin.

Wiśnie umyć, osuszyć, wymieszać z cukrem, odstawić na 30 minut.

Następnie wiśnie odsączyć, płyn wlać do garnka – uzupełnić wodą tak aby było 150 ml- zagotować – wlać wymieszaną z dwiema łyżkami wody skrobię kukurydzianą, dodać kawałek laski cynamonu, zagotować. Włożyć wiśnie (odłożyć 16 wiśni!), wymieszać. Gdy lekko ostygnie wyjąć cynamon.

Ja użyłam wiśnie ze słoika, do których dodałam 5 łyżek wiśni z nalewki.

Ubić śmietanę z śmietan-fixem i cukrem. Przełożyć do rękawa cukierniczego (zamiast rękawa można użyć torebkę foliową).

Czekoladę zetrzeć.

Wymieszać sok z wiśni z wiśniówką – proporcje zależą od nas...powinniśmy otrzymać około 100 ml płynu.

Biszkopt przekroić na 3 blaty.

Ułożyć pierwszy blat, nasączyć 1/3 płynu do nasączania, wycisnąć śmietanę – trzy pierścienie i wypełnić przestrzeń między nimi połową wiśni.

Przykryć drugim blatem, nasączyć 1/3 płynu, wycisnąć śmietanę i ułożyć wiśnie,

Przykryć trzecim blatem, nasączyć resztą płynu do nasączania. Cały blat pokryć śmietaną i udekorować wiśniami i wiórkami czekoladowymi.