- Ośmiornica mrożona
- 6
ząbków czosnku,
- 1 chili,
- 14 łyżek oliwy,
- 4 limonki,
- cukier,
- sól
Ośmiornicę
rozmrażać w lodówce, trwa to około 24 godzin. Ośmiornicę
dokładnie umyć w zimnej wodzie. Wypchnąć dziób i go usunąć.
Wyciąć całą okolicę dzioba – mocno wypchnąć i wyciąć.
Dokładnie umyć worek czernidłowy.
W
garnku z grubym dnem lub szklanym naczyniu rozgrzać 3 łyżki oliwy
(tak aby zakryć dno), włożyć ośmiornicę mackami do dołu, dodać
4 obrane ząbki czosnku i szczelnie przykryć (jeżeli pokrywka ma
dziurkę należy ją zatkać). Gotować na małym ogniu około 40
minut. Ośmiornica ma dać się łatwo nakłuwać nożem.
Mniejsza
ośmiornica ugotuje się szybciej, większa będzie potrzebowała
więcej czasu. Moja miała ponad kilogram.
Ugotowaną
ośmiornicę wyjąć a wywar przecedzić, użyjemy go do sosu.
W
trakcie gotowania ośmiornica bardzo zmniejszy swoją wielkość.
Ośmiornicę
pokroić w kawałki długości około 5-6 cm, włożyć do syfonu.
Sok
z limonek, pokrojone w plasterki 2 ząbki czosnku, oliwę wymieszać,
doprawić do smaku cukrem.
Ośmiornicę należy pokroić w cienkie plasterki i zalać sosem. Odstawić na 2-3 godziny.
Jeżeli mamy syfon, można sos wlać do syfonu.
Brzegi
syfonu dokładnie wytrzeć, zakręcić syfon.
Wkręcając
nabój należy trzymać syfon do góry dnem. Następnie trzeba nim
potrząsnąć – góra – dół. Jeżeli syfon jest duży należy
wkręcić drugi nabój.
Odstawić
syfon na 5 minut.
Spuścić
gaz z syfonu i odkręcić go.
Ośmiornicę
pokroić w cienkie plasterki. Ułożyć na talerzu. Posypać
posiekanym chili i otartą skórką limonki.
Polać
sosem. Ewentualnie oprószyć solą. Ja nie używałam soli.
zastawa z
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz