Wiosna
w La Rotisserie to nowy koncept „Prosto z Targu”, na który
składają się świeże, naturalne, wysokiej jakości składniki,
bogactwo smaków i aromatów, z których Szef kuchni Paweł Oszczyk
co tydzień będzie tworzyć nowe menu składające z pięciu
autorskich dań.
Pięć
dań, z których wybieramy 2 lub 3*.
Natomiast w niedzielę pięciodaniowy linner**. I tu bardzo ciekawa propozycja na zaplanowanie niedzielnego popołudnia. Możemy go podzielić, w dowolnej kombinacji na dwie części. Można przyjść, zjeść dwa – trzy dania, po czym wyjść...przejść się na spacer i wrócić po kilku godzinach na dokończenie linnera. Stolik będzie na nas czekał. Warunek jest jeden – należy zmieścić się w godzinach 13 -18.
Natomiast w niedzielę pięciodaniowy linner**. I tu bardzo ciekawa propozycja na zaplanowanie niedzielnego popołudnia. Możemy go podzielić, w dowolnej kombinacji na dwie części. Można przyjść, zjeść dwa – trzy dania, po czym wyjść...przejść się na spacer i wrócić po kilku godzinach na dokończenie linnera. Stolik będzie na nas czekał. Warunek jest jeden – należy zmieścić się w godzinach 13 -18.
Miałam
przyjemność spróbować wszystkich pięciu dań z menu tygodnia
przedświątecznego. Jeżeli kolejne propozycje
będą na podobnym poziomie, a znając Szefa Pawła Oszczyka na pewno
będą na tym samym, albo jeszcze wyższym, to warto zaplanować
chociaż jedną niedzielę w sezonie.
Terrina
z królika i gęsiej wątróbki z burakami i estragonem. Terrina z
królika, delikatny pasztet z wątróbki gęsiej, marynowane
buraczki, świeżo tarty chrzan... idealnie zrównoważone smaki.
Kremowa
zupa z białych szparagów, jajko, pastrami z kaczki i trufla. To
klasyczna zupa szparagowa, z pierwszą letnią truflą i żółtko 64
stopnie, pastrami z kaczki – kaczka marynowana w zalewie z soli i
cukru, lekko wędzona gotowana w niskiej temperaturze. Kaczka w
kremie ze szparagów... świetne połączenie, plus trufla...i to
żółtko o konsystencji gęstego kremu.
Pieczony
filet z troci, żur, niedźwiedzi czosnek i soczewica. Świetnie
ugotowana ryba – gotowana w 40 stopniach, pianka z żurku, czosnek
niedźwiedzi...całość tworząca kompletne bardzo smaczne danie.
Pieczona
polędwica cielęca, młoda marchew, kolendra i pieprz tasmański -
polędwica gotowana w niskiej temperaturze, dzięki czemu zachowuje
soczystość, jest bardzo delikatna. Do niej tagliatelle z zielonych
surowych szparagów, puree z marchewki z imbirem i sos z pieprzu
tasmańskiego, pesto z lubczyku, ziemia z pumpernikla oraz biała
marchewka. Dodatki świetnie zbudowały smak dania i współgrały z
„mlecznym” smakiem cielęciny, „podkręcając” ją. Panna
cotta z rabarbarem, galaretka z Sauterna i bazylia. Rabarbar w kilku
odsłonach, czy jak kto woli zabawa rabarbarem, i to bardzo udana
zabawa. Delikatna panna cotta z bitej śmietany przykrywająca
duszony rabarbar, a na niej galaretka ze słodkiego francuskiego wina
Sauterna, sorbet z rabarbaru, gotowany rabarbar z granatem posypany
czekoladą.
Dania podawał nam Paweł Oszczyk.
Z
wielką przyjemnością degustowałam na zaproszenie La Rotisserie.
*
Od poniedziałku do soboty, od 12:00 do 17:00. 2 dowolne dania z 5 za
78 zł, 3 dowolne dania z 5 za 88 zł za osobę. Menu zmienia się co
środę.
**
Późny niedzielny obiad – kombinacja obiadu i kolacji: za 185 PLN
za osobę oferujemy zestaw 5 dań wraz z aperitifem i dwoma
kieliszkami wybranego doskonałego wina. W godzinach, od
13.00 do 18.00.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz