- 4 łyżki sosu sojowego Kikkoman,
- 1 łyżka miodu (rzepakowy),
- 1 łyżka cukru z trzciny cukrowej,
- 1 puszka gruszek w lekkim syropie,
- 1 noga (bez kości, ze skórą) kaczki
Bułeczki
idealne na piknik, śniadanie, czy do pracy. Można je przygotować
wieczorem, a rano tylko spakować i w drogę :)
Mięso
kaczki oczyścić, umyć, osuszyć, ułożyć skórą do dołu na
chłodnej patelni i postawić na małym ogniu.
Smażyć
aż skóra się zrumieni. Odwrócić na drugą stronę i zrumienić.
Zdjąć
i odstawić na chwilę.
Do
garnka wlać sos sojowy, syrop z gruszek, dodać miód i zagotować.
Mięso
pokroić na mniejsze kawałki, włożyć do sosu i gotować do
miękkości.
Gdy
mięso będzie miękkie wyjąć, a sos gotować, aż będzie gęsty.
1
gruszkę pokroić w paski, a następnie każdy pasek na 3 w poprzek.
Z
bułek ściąć wierzchy i wyjąć miąższ nie uszkadzając skórki.
Połowę miąższu rozkruszyć, dodać do sosu razem z gruszkami,
dokładnie wymieszać. (Reszty miąższu nie wyrzucać tylko
wysuszyć, przyda się do kotletów mielonych, pasztetu….)
Odstawić
do przestudzenia.
Bułki
wypełnić farszem, przykryć ściętymi wierzchami bułek i zawinąć
mocno folią.
Włożyć
do lodówki do zastygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz