- 700 g wędzonych żeberek*,
- 1 listek laurowy,
- 5 ziaren pieprzu czarnego,
- 3 owoce ziela angielskiego,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 500 g fasoli piękny jaś**
- 2 średnie cebule,
- 1 papryka żółtka,
- 1/2 papryki czerwonej,
- tłuszcz do smażenia – smalec, olej, tłuszcz gęsi..
- 600 g pomidorów podłużnych***
Fasolę
zalać wodą, zagotować. Odstawić na godzinę.
Następnie
gotować, aż będzie al dente. Odstawić do ostygnięcia, odcedzić
(wody z gotowania nie wylewać) następnie obrać ziarna fasoli z
łupiny. Obraną fasolę włożyć do garnka, zalać gorącą wodą z
gotowania fasoli i dogotować fasolę do pożądanej miękkości.
Żeberka
podzielić na mniejsze kawałki (tak, aby każdy kawałek zawierał
2-3 żebra), włożyć do garnka, dodać pieprz, ziele, listek
laurowy, ząbki czosnku, zalać wodą (tylko aby przykryła mięso) i
gotować pod przykryciem do miękkości.
Wyjąć
żeberka i przecedzić smak z gotowania żeberek. Powinno go być
niewiele, około 50 - 80 ml, jeżeli jest więcej to pogotować, aby
odparował.
Pomidory
sparzyć, zdjąć skórkę, pokroić na kawałki.
Cebule
pokroić w półplasterki, podsmażyć na tłuszczu (lekko zrumienić,
a nawet bardziej niż lekko), dodać pokrojoną w kawałki paprykę
(1 X 3 cm), chwilę podsmażyć. Do cebuli i papryki dodać żeberka
, fasolę, smak z żeberek, pomidory.
Wszystko
wymieszać, poddusić razem około 4-5 minut.
*żeberka
prawdziwie wędzone a nie barwione dymem,
**użyłam
fasoli
wrzawskiej
***pomidory
podłużne są bardziej mięsiste i mają mniej pestek niż pomidory
okrągłe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz