Zielone pomidory można
spożywać po obróbce cieplnej lub konserwowane octem, ale nie
nadużywajmy ich.
W zielonych pomidorach
znajduje się tomatyna – trujące alkaloidy, których zbyt wysokie
stężenie może spowodować zatrucie pokarmowe, objawiające się
kolką, mdłościami, wymiotami, biegunką. Dlatego też nie należy
zielonych pomidorów spożywać na surowo, szkodliwe działanie
tomatyny neutralizuje gotowanie czy kontakt z octem.
- 2 kg twardych, zielonych pomidorów,
- 4 duże cebule,
- 1/2 szklanki soli gruboziarnistej,
- liście laurowe,
- ziele angielskie,
- 1 szklanka octu 10%,
- 100 g cukru,
- 4 -5 szklanek wody*
Pomidory
umyć, osuszyć, pokroić w grube (0,3-0,4 mm) plastry.
Cebule
pokroić w plastry.
Włożyć
do miski,wymieszać z solą i odstawić na 6 godzin.
Po
tym czasie pomidory osączyć, wypłukać kilkakrotnie w zimnej
wodzie i odcisnąć w ręczniku papierowym lub ściereczce
bawełnianej.
Pomidory
z cebulą układać w słoikach, do każdego słoika dodać listek
laurowy (mały listek lub 1/2 listka) i 2-3 ziarna ziela angielskiego.
Wodę
zagotować z cukrem i octem.
Gorącą
zalewą dopełnić słoiki z pomidorami. Zamknąć, wstawić do
garnka (dno garnka wyłożone ściereczką) i zalać wodą w
temperaturze zalewy.
Pasteryzować
około 15 minut – zależy od wielkości słoika.
*zależy czy wolimy ostrzejsze czy łagodniejsze marynaty
Moja mama robiła kiedyś taką sałatkę. Zapraszam do dodania przepisu do akcji Warzywa psiankowate 2015 :) Jutro już ostatni dzień.
OdpowiedzUsuń