- 1 opakowanie ciasta francuskiego,
- 2 piersi kaczki,
- 6 fig,
- 150 ml czerwonego wytrawnego wina,
- 1 łyżka miodu,
- 2 łyżki orzechów włoskich w miodzie*,
- 2 naleśniki lub bułka maślana, brioszka,**
- 2 łyżki zimnego masła,
- sól,
Pierś
kaczki oczyścić, usunąć resztki piór, umyć, osuszyć.
Skórę
naciąć w kratkę, nie przecinając mięsa.
Położyć
piersi skórą do dołu na zimnej patelni i powoli smażyć
wytapiając tłuszcz. Gdy skóra się ładnie zrumieni odwrócić na
drugą stronę i smażyć do zrumienienia.
Piersi
zdjąć z patelni, ostudzić, lekko oprószyć solą.
Tłuszcz
zlać, nie wylewać!, wlać do słoika. Używać do smażenia mięs,
konfitowania (gotowaniu w tłuszczu).
3
figi pokroić w grube plastry.
Do
garnka wlać wino, dodać miód, zagotować. Włożyć plastry fig,
zagotować, gotować 2 minuty.
Figi
wyjąć, osączyć.
Sos,
w którym się gotowały zagęścić przez gotowanie. Dodać masło,
mieszając zagotować. Zdjąć z ognia.
Ciasto
francuskie podzielić na pół, lekko rozwałkować obie połówki
(tak, aby można było dokładnie zawinąć pierś).
Na
lekko rozwałkowanym kawałku ciasta położyć kromki brioszki, na
nich rozsmarować połowę orzechów, na orzechach połowę fig, na
figach położyć pierś kaczki. Przykryć ciastem. Brzegi ciasta
dokładnie zlepić.
Ciasto
posmarować rozmąconym jajkiem lub tłuszczem.
Wstawić
do nagrzanego do 200 stopni piekarnika, po 10 minutach zmniejszyć
temperaturę do 180 stopni i piec jeszcze 20 minut.
Wyjąć
z piekarnika i odstawić na 10 minut, aby odpoczęło.
Podawać
z sosem i świeżymi figami.
*jeżeli
nie mamy orzechów włoskich w miodzie trzeba wziąć 1,5 łyżki
orzechów włoskich grubo posiekanych i o,5 łyżki miodu,
**Używałam
naleśniki lub papier ryżowy, jednak nie byłam zadowolona z tego co
otrzymywałam. Tłuszcz z mięsa za bardzo nasączał ciasto. W
czasie rozmowy z Szefem kuchni Arturem Morozem z Bulaj, uzgodniliśmy,
że najlepsza będzie brioszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz