Bulwy, to nic innego niż modny obecnie topinambur czyli słonecznik bulwiasty.
Bulwa
pochodzi z Ameryki Północnej, do Europy przyjechała na początku
XVII wieku, w Polsce znana jest od 1730 roku.
Bulwa
czyli topinambur w smaku przypomina ziemniaka, jest lekko słodka z
nutą orzechową.
Topinambura
można gotować, smażyć lub spożywać na surowo. Można jeść
razem ze skórką, tylko oczywiście trzeba ją najpierw dobrze umyć.
Bulwa
była warzywem w miarę popularnym. W większości książek z
początku XX wieku można znaleźć przepisy na ich przyrządzenie.
Podawano
topinambura z wody, smażonego,
zapiekanego...
Przedstawiam
przepis na topinambura „au gratin”.
Au
gratin – potrawa zapiekana w piekarniku, zwykle w sosie Mornay* lub
posypana tartą bułką i polana stopionym masłem.
Przepis
pochodzi z uniwersalnej książki kucharskiej Marii Ochorowicz –
Monatowej, z 1910 roku.
- 500 g topinambura,
- sól,
- 4 łyżki gęstej śmietany 18%,
- 1 łyżeczka mąki,
- 2 garście świeżo startego parmezanu,
- 40 g masła,
- bułka tarta.
Bulwy
dokładnie umyć (wyszorować szczoteczką) lub obrać, ugotować al
dente w lekko osolonej wodzie. Śmietanę wymieszać z mąką.
Wyjąć,
osuszyć. Każdą bulwę przekroić wzdłuż na pół. Ułożyć w
naczyniu do zapiekania, przecięciem do góry. Na każdej ułożyć
trochę śmietany, posypać parmezanem i bułką tartą. Na wierzchu
ułożyć kawałek masła.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (najlepiej z włączoną
funkcją grillowania) i zapiekać 15 minut.
W
oryginalnym przepisie użyta jest przyprawa Maggiego, ja jej nie
użyłam. Można bulwy posypać lubczykiem, tymiankiem, majerankiem....
*Mornay
– klasyczny sos francuski, wywodzący się z sosu beszamelowego z
dodatkiem śmietanki i utartego twardego sera.
Nie jadłam jeszcze topinamburu :/ Muszę gdzieś go wytropić i zrobić.
OdpowiedzUsuńpolecam :) tylko na cenę trzeba zwracać uwagę, bo czasem jest w cenie złota...
Usuń