czwartek, 31 marca 2016

Biszkopty Gurgul – prawdziwe biszkopty z Jarosławia


Kto z nas, myślę tu głównie o starszym pokoleniu, nie pamięta biszkoptów San?
Kiedyś były delikatne, puszyste....różniły się od tych produkowanych teraz z różnymi polepszaczami....
Pierwsze biszkopty San były produkowane na podstawie przepisów z fabryki Gurgula.
Z czasem jakość się psuła i zaczęliśmy sięgać po inne, na przykład włoskie.
Teraz „stare” biszkopty powracają. Biszkopty ze 134 letnią tradycją.

W 1887 roku Stanisław Gurgul kupił nieczynną fabrykę pierników Ludomira Czyńskiego. Pierwsza nazwa fabryki brzmiała: PAROWA FABRYKA BISZKOPTÓW, PIERNIKÓW I CUKRÓW STANISŁAW GURGUL W JAROSŁAWIU. Pierwszy właściciel jak i kolejni mieli na imię Stanisław. Rody arystokratyczne w ówczesnych czasach zwyczajowo nadawały męskiemu potomkowi takie samo imię, jakie nosił ojciec.
Fabryka produkowała bardzo szeroki asortyment wyrobów cukierniczych.
Biszkopty należą do jednych z najstarszych i najdelikatniejszych ciast. Ich rodowód sięga XI wieku. Były wypiekane na dworze Księstwa Sabaudi i Piemontu, za czasów panowania dynastii sabaudzkiej. Z czasem stały się popularne w całej Europie. Car Piotr Wielki sprowadził do Sankt Petersburga piekarza, aby mieć stały dostęp do tych łakoci.


Biszkopty wypiekane w fabryce w Jarosławiu stały się znane i uznane nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Wysyłane były na dwory Królestwa Wielkiej Brytanii, Francji, Prus i Rosji.
Niestety po II wojnie światowej, w latach 50-tych fabryka została znacjonalizowana.
Od roku 1952 do 1993 występowała pod nazwą SAN.
W 1993 roku fabryka wróciła do spadkobiercy prawowitych właścicieli i otrzymała nieco zmienioną nazwę – Fabryka Ciast i Cukrów Dr Stanisława Gurgula Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością.
Mury, wraz z historią wróciły do potomków pierwszego właściciela, jednak receptury wraz z resztą wielkiej Fabryki Przemysłu Cukierniczego „San” (San przejął 3 znacjonalizowane fabryki), zostały sprzedane.


Fabryka Ciast i Cukrów Dr Stanisława Gurgula, powoli stara się odzyskać swoją pozycję i renomę, jaka miała przed wojną.


Produkcja biszkoptów oparta jest na starych recepturach, według których do wypieku używa się: jajek, miodu, cukru, mąki z dodatkiem węglanu amonu (składnik proszku do pieczenia).


Cała produkcja od rozbicia jajek, do zapakowania odbywa się ręcznie.


Jajka razem z cukrem i miodem są podgrzewane podczas ubijania na puszystą pianę.


Blachy na biszkopty natłuszczone i oprószone mąką.


Masa jest delikatnie mieszana z mąką.


Masa wyciskana jest na blachy z formami biszkoptów.


Posypywanie surowych biszkoptów cukrem pudrem.



Na 7 minut wędrują do pieca.


Po wyjęciu z pieca, odstawiane są do ostygnięcia.


Takie ciepłe biszkopty są pyszne :)


Biszkopty pakowane są do pudełek.


Stary basen do przechowywania jajek w wapnie, w okresie zimowym (gdy kury się gorzej niosły) - obecnie nieużywany.


Stare formy drukarskie do opakowań


1 komentarz: