- 100 g masła,
- 5 jajek,
- 230 g cukru pudru,
- 500 g twarogu półtłustego,
- 300 g obranych ugotowanych ziemniaków,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- cukier waniliowy,*
- 30 g skórki pomarańczowej,
- 30 g rodzynek,
- sól
Ziemniaki
przetrzeć przez sito.
Ser
przetrzeć przez sito lub zetrzeć na tarce (w robocie).
Masło
utrzeć na pulchną masę, następnie dodawać żółtka na zmianę
z cukrem. Dodać cukier waniliowy. Dokładnie utrzeć, następnie
dodać ser i ziemniaki, tu już wystarczy dokładnie wymieszać ser z
masą żółtkowo maślaną (nie ucierać długo, ponieważ zbyt
długie ucieranie spowoduje, że otrzymamy płynną masę, a tego nie
chcemy ). Dodać rodzynki i skórkę pomarańczową, delikatnie
wymieszać.
Białka
ubić na niezbyt sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli (ma być w
miarę sztywna, z miski odwróconej do góry dnem nie powinna
wylecieć ;) ).
Do
masy serowej dodać trochę ubitego białka, wymieszać, dodać
resztę białka. Delikatnie wymieszać.
Masę
przełożyć do formy wysmarowanej masłem i oprószonej bułką
tartą.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45 – 60 minut.
Zależy
od wielkości formy.
Ja
upiekłam w formie o średnicy 26 cm, lepsza byłaby minimalnie
mniejsza tortownica.
*
należy zwracać uwagę na napis na opakowaniu – ma być
„waniliowy” a nie „wanilinowy” . Waniliowy jest z wanilią,
wanilinowy – to chemia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz