Bazą
tego sosu jest majonez, oczywiście domowy majonez.
- 2 żółtka (jajka przed rozbiciem sparzone),
- 250 ml oleju*,
- musztarda**,
- 2-3 łyżki soku z cytryny,
- sól,
- cukier,
- 250 g liści młodego szpinaku.
Szpinak
przebrać, umyć, zalać niewielką ilością wrzącą wody, lekko
osolić i ugotować do miękkości. Garnka nie przykrywać. Szpinak
odcedzić, zmiksować i przetrzeć przez gęste sito. Powinniśmy
otrzymać gęstą papkę.
Żółtka
ubić trzepaczką ze szczyptą soli na pulchną masę, ubijając
dodać 2 łyżki soku z cytryny (sok wlewamy powoli) i łyżeczkę
musztardy, następnie wlewać olej „cienkim strumieniem - po
kropelce”.
Gdyby
w trakcie ubijania majonez zrobił się za gęsty, można dodać
trochę soku z cytryny. I dalej ubijając wlewać olej.
Gotowy
majonez powinien być gęsty. Sos powinien być tak gęsty, aby
położony na ćwiartce jajka nie spływał.
Do
gotowego majonezu dodać przetarty szpinak, wymieszać i doprawić do
smaku solą, musztardą i cukrem.
Gdyby
majonez się zważył (olej oddzielił się od żółtek) to jest
jeszcze szansa na uratowanie go.
Należy
miskę, w której ubijamy majonez postawić na garnku z wrzącą wodą
i ubijać aż składniki sosu się połączą. Można dodać trochę
soku cytrynowego lub jedno surowe żółtko. Sos powinien zrobić się
znowu gładki.
*
w majonezie bardzo ważna jest jakość oleju, który nadaje jemu
smak. Olej musi być dobrej jakości i nie powinien mieć za dużo
goryczki. Ja użyłam olej rzepakowy tłoczony na zimno
**
musztarda taką jak lubimy, majonez ma nam smakować. Może być
sarepska, dijon, ale i francuska z całymi ziarnami gorczycy będzie
dobra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz