Chłodnik nie musi być z botwinki czy owoców. Chłodnik może być również ze szparagów. Polecam chłodnik z zielonych szparagów.
- 500 g zielonych szparagów,
- sól,
- cukier,
- śmietana jogurtowa 10%,
- 6 jajek przepiórczych,
- ocet jabłkowy,
- 3 łyżki twarogu solankowego wędzonego
Szparagi
umyć, pokroić w nieduże kawałki (odłożyć dwie główki
szparagów) zalać wrzącą wodą (wody powinno być 1 cm ponad
szparagi), ugotować do miękkości.
Zmiksować.
Przetrzeć przez sito. Doprawić solą i cukrem do smaku.
Odstawić
do ostudzenia.
Wymieszać
z 3-5 łyżkami śmietany.
W garnku zagotować wodę, lekko osolić, dodać ocet jabłkowy. Jajka wybijać pojedynczo do miseczki. Gdy woda się gotuje, „zakręcić” ją łyżką. W powstały wir, wlać ostrożnie jajko z miseczki. (Gdy wlewa się jajko w wir, wówczas białko ładnie ukształtuje się wokół żółtka. Woda nie może "bulgotać")
W garnku zagotować wodę, lekko osolić, dodać ocet jabłkowy. Jajka wybijać pojedynczo do miseczki. Gdy woda się gotuje, „zakręcić” ją łyżką. W powstały wir, wlać ostrożnie jajko z miseczki. (Gdy wlewa się jajko w wir, wówczas białko ładnie ukształtuje się wokół żółtka. Woda nie może "bulgotać")
Gotować
2-3 minuty, ugotowane jajka wykładać łyżką cedzakową na talerz.
Jajka można przygotować wcześniej, ale wówczas należy je
przełożyć do zimnej wody, aby nie wyschły.
Pozostałe
główki szparagów posiekać.
Na
dnie talerza ułożyć jajka, posypać posiekanymi szparagami, wlać
zupę.
Ja
dodałam twaróg solankowy wędzony – 1 łyżka sera na porcję
(otrzymałam 3 porcje chłodnika).
zastawa z
Maj
to czas kiedy szparagowe szaleństwo dominuje na stołach naszych
zachodnich sąsiadów, dla których szparagi to symbol wiosny i
prawdziwie narodowa potrawa. Przy wyborze wina do potraw nałatwiej
kierować się geografią, zatem do szparagów powinny pasować
idealnie wina niemieckie. Czerwone wina ze szparagami łączą się
średnio, a nierzadko wręcz bardzo źle, eksponując nuty goryczy,
metaliczność i inne nieprzyjemne smaki.
Zatem
postawmy na wina białe, o rześkim charakterze, z delikatnym cukrem
resztkowym. Świetnie sprawdzą się wina z odmiany sylvaner,
rieslingi oraz mieszanki. Dziś polecam wino Binz+Bratt Francona do
ravioli ze szparagami. To mieszanka kilku szczepów winorośli, w
której odnajdziemy aromaty białych owoców, lekko kwiatową nutę
oraz delikatną ziołowość w tle. Wino ma odrobinę cukru
resztkowego, który świetnie łączy się ze smakiem twarogu
wędzonego, lekki charakter i delikatne aromaty pozwalają
podkreślić, a nie zdominować smak samych szparagów.
Łukasz
Bogumił,
Sommelier
Binz+Bratt
Francona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz