Przeglądając
moją biblioteczkę ze starymi książkami kucharskimi, trafiłam na
przepis na potrawę z kaczek z pomarańczowym sosem, w
„730 obiadów”
Makarego, z 1902 roku.
Przepis wydał mi się zaskakujący –
prostotą i dodatkami. A ponieważ nogi kaczki miałam pod ręką,
postanowiłam od razu go wypróbować.
Co
prawda w przepisie użyto całe kaczki i pieczono je na rożnie, ale
stwierdziłam że spokojnie mogą być nogi kaczki upieczone w
piekarniku.
- Kaczka lub 4 nogi kaczki,
- 2 -2,5 łyżki skórki pomarańczowej kandyzowanej* ,
- 200 ml mocnego bulionu (najlepiej drobiowego – domowego),
- 100 ml śmietany 18%,
- 1 żółtko,
- 1 płaska łyżka cukru,
- sól
Nogi
kaczki oczyścić z resztek piór, oprószyć solą, ułożyć na
blasze wyłożonej papierem do pieczenia (papier do pieczenia
zapobiegnie przywieraniu mięsa) skórą do góry i wstawić do
piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około godzinę.
Upieczoną
kaczkę przełożyć do garnka, wlać bulion, zagotować.
Dodać
skórkę pomarańczową i chwilę razem gotować.
Wymieszać
śmietanę z żółtkiem, dodać dwie łyżki gorącego sosu. Wyjąć
mięso, wlać śmietanę i wymieszać. Zagotować. Na patelni
rozpuścić cukier i lekko go skarmelizować (uważać aby nie
przypalić), wlać do sosu, wymieszać.
Podałam
z puree z ziemniaków z marchewką i szpinakiem.
*użyłam
skórki pomarańczowe domowej roboty, przygotowane tak jak w
przepisie skórki
pomarańczowe w czekoladzie
zastawa z
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz