Kurczak
z soczewicą... a dlaczego by nie....
- kurczak (najlepiej zagrodowy),
- 300 ml soczewicy zielonej,
- 4-5 łyżek siekanego czosnku niedźwiedziego (może być solony),
- 1 cebula,
- sól,
- masło,
- jajko
Do
garnka z grubym dnem włożyć 2 łyżki masła, rozgrzać, dodać
czosnek niedźwiedzi, przesmażyć. Dodać opłukaną soczewicę,
zamieszać. Wlać 600 ml gorącej wody, przykryć. Zagotować,
zmniejszyć ogień i gotować 15 minut. Odstawić do ostygnięcia.
Soczewicę
doprawić do smaku solą. Jajko rozbełtać, wymieszać z soczewicą.
Kurczaka
oczyścić, odciąć kuper (zawsze odcinam kuper, niektórzy pieką
z… ale ja pozbywam się go od razu), skrzydełka, szyję, złamać
mostek, mocno na niego naciskając od góry.
Oprószyć
solą.
Soczewicą
nadziać kurczaka, wykałaczkami zamknąć otwory (szyja i kuper).
Kurczaka z wierzchu posmarować 2 łyżkami masła.
Soczewicę,
która nie zmieści się do kurczaka włożyć do naczynia do
zapiekania.
Kurczaka
wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i piec około 1,5
godziny.
Podczas
pieczenia, od czasu do czasu polewać wytworzonym sosem.
Soczewicę,
która została polać sosem wytworzonym podczas pieczenia kurczaka i
piec około 30 minut.
zastawa z
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz