Botwinka nie
musi być czerwona, może być żółta lub czerwona, a przygotowana
z niej zupa być zielona, żółta.....
Przygotowałam
botwinkę z białych buraczków z liśćmi. Wyszła zielona :)
- 1 pęczek botwinki z ładnymi buraczkami,
- sok z 2 pomarańczy,
- sok z 1/2 cytryny,
- sól,
- cukier,
- dodatki:
- ser kozi dojrzewający,
Botwinkę
oczyścić, wyrzucając brzydkie liście, porządnie umyć i
posiekać. Włożyć do garnka, zalać niewielką! ilością wrzącej
wody. Parę minut gotować, buraczki nie powinny się rozgotować,
powinno się czuć kawałki „pod zębem”.
Następnie
wlać sok z pomarańczy i cytryny, zagotować. Doprawić solą i
cukrem.
Podawać
z płatkami sera koziego.
Botwinkę,
można podawać na zimno i ciepło.
Trochę wstyd się przyznać, ale jako fanka botwinki nie miałam pojęcia, że można tak wybierać w kolorach. Zupę wypróbuję, bo z pomarańczą jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuń