- 300 g zielonych szparagów,
- 250 g sera solankowego wędzonego,
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy,
- pieprz,
- sól,
- masło
- 2 – 3 łyżki oliwy
- ciasto na naleśniki:
- 200 g mąki,
- 2 jajka,
- 30 g masła,
- 300 – 350 ml mleka,
-
Jajka
ubić, dodając mąkę i mleko, szczyptę soli i rozpuszczone masło.
W razie potrzeby dolać trochę wody gazowanej lub dosypać mąki.
Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany. Odstawić na 15 minut. Następnie usmażyć naleśniki.
Ser
włożyć do miski, rozdrobnić (najlepiej widelcem). Dodać skórkę
pomarańczową, szparagi, wymieszać. Doprawić do smaku świeżo
mielonym pieprzem i solą.
Nakładać
farsz na naleśniki – rozłożyć naleśnika, na połowie ułożyć
farsz, złożyć naleśnika na pół, a następnie na cztery.
ledwo się sezon skończył, a ja już tęknię. Jakoś się nie potrafię najeść tych szparagów na zapas :(
OdpowiedzUsuńbo szparagów nie da się zjeść na zapas :( aż chciałoby się zaśpiewać: Addio szparagi
UsuńAddio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój letni stół
Nadchodzą znów dni bez szparagów....
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół
;(