Zupę
z ciecierzycy z kasztanami (zuppa di ceci e castagne)
ugotowałyśmy
pod okiem Małgosi Buttity, podczas babskiego spotkania wokół
zupy: MOJA, TWOJA, NASZA ZUPA, w gościnnych progach szkoły
gotowania dla dzieci Little
Chef.
Podczas
spotkania przygotowałyśmy 3 zupy. Celem spotkania było wspólne
gotowanie, dzieleniem się posiłkiem i miłe spędzenie czasu w
babskim, czy jak kto woli kobiecym gronie. Zupa jest daniem, które
rozgrzewa nie tylko ciało, ale i duszę.
Nie
była to jedyna zupa przygotowana tego wieczoru.
Diep Hoang (mien ga - „rosół” na kurach z głowami,
kurzych łapkach i żołądkach)
i na deser Arletta Kulesza (śliwki
pod kruszonką).
Gotowałyśmy
w naczyniach firmy Staub*,
która sponsorowała spotkanie.
- 300 g kasztanów,
- 300 g suchej ciecierzycy,
- 2 średnie ziemniaki,
- 1 łodyga selera naciowego,
- 1 marchewka,
- 2 ząbki czosnku,
- gałązka rozmarynu,
- 1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego,
- oliwa,
- sól,
- pieprz,
1.
Dzień wcześniej namoczyć ciecierzycę.
2.
Następnego dnia wylać wodę, wlać 1,2 l czystej wody, i ugotować,
zajmie to około 1 godzinę. Następnie ciecierzycę posolić i
zostawić w płynie, w którym się gotowała.
3.
Kasztany naciąć z wierzchu na krzyż, włożyć do garnka, zalać
zimną wodą i ugotować, około 40 minut.
4.
Ziemniaki obrać i pokroić w drobną kostkę.
Kasztany
obrać z łupiny i skórki, lekko pokruszyć w palcach, lub pokroić.
5.
Pokroić drobno marchewkę, seler i czosnek.
6.Do
garnka z grubym dnem wlać oliwę (4-5 łyżek), wrzucić krojone
warzywa i podsmażyć na złoty kolor.
7.
Następnie dodać ziemniaki, poddusić. Dodać kasztany, wymieszać.
8.
Wlać ciecierzycę wraz z płynem, w którym się gotowała.
9.
Dodać rozmaryn, doprawić solą i pieprzem. Gotować kilka minut.
10.
Na talerzu zupę polać oliwą.
W
spotkaniu uczestniczyłam na zaproszenie Moniki
Kuci i siała baba mak.
* „francuska marka Staub, należąca obecnie do niezwykle prężnej i potężnej grupy Zwilling J.A. Henckels, słynie na całym świecie z luksusowego, wyśmienitej jakości kolorowego żeliwa. Marka Staub wykroczyła poza standardy produkcji naczyń żeliwnych, tworząc garnki, patelnie, woki, brytfanny i ceramiczne naczynia do pieczenia i serwowania, dedykowane najbardziej wymagającej grupie gotujących.
Powstała w 1975 roku marka Staub, mimo stosunkowo młodego wieku, jak na producenta naczyń żeliwnych, cieszy się renomą jednego z najbardziej zaufanych producentów luksusowego, niezwykle wytrzymałego i pięknego żeliwa. Staub skupia swą uwagę na powleczonych porcelanową, ceramiczną emalią naczyniach z żeliwa, oferując na nie dożywotnią gwarancję”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz