Frittata
u Włochów, a u nas omlet z dodatkiem warzyw.
- 120 g wędzonego boczku,
- 5 jajek,
- 220 g szparagów zielonych,
- 50 g szalotki,
- łyżka masła,
- sól,
- pieprz,
- gałka muszkatołowa,
- 50 g sera (u mnie Provolone),
Do
miski wbić jajka, dodać łyżkę wody, szczyptę soli, świeżo
zmielonego pieprzu i gałki muszkatołowej. Rozbełtać.
Szparagi
umyć, odłamać końcówki, pokroić na kawałki długości około 2
cm.
Szalotkę
pokroić w półplasterki. Boczek pokroić w plasterki, a następnie
w paski.
Rozgrzać
żeliwną patelnię (z metalową lub odczepianą rączką –
patelnię będziemy wstawiać do piekarnika) wrzucić boczek,
przesmażyć. Jeżeli boczek będzie zbyt chudy i nie wytopi się
tłuszcz, należy dać łyżkę masła i wrzucić szalotkę.
Chwilę
poddusić. Jeżeli mamy za mało tłuszczu, dodać łyżkę masła,
wrzucić szparagi. Przesmażyć.
Wlać jajka i zamieszać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Po 2 minutach posypać serem. Zapiekać dalej około 8 minut.
najlepsze szparagi z Gospodarstwa Ludwik Majlert
uwielbiam robić fritatty na weekendowe śniadania :) mniam!
OdpowiedzUsuńbo więcej czasu i spokojnie można się delektować :)
Usuń