Gdy mamy kawałek udźca z sarny, zamiast go piec, może warto zrobić z niego steki :).
Pamiętajmy,
że nie smażymy mięsa prosto z lodówki, musi ono „złapać”
temperaturę pokojową.
Na
patelni roztopić masło, dodając do niego gałązkę rozmarynu.
Chwilę smażyć, uważając aby nie przypalić masła.
Mięso
pokroić na steki grubości około 1 cm. Pamiętajmy, że mięso
kroimy w poprzek włókien.
Mięso
lekko rozgnieść lub rozklepać (delikatnie).
Smażyć
na rozgrzanym tłuszczu, na średnim ogniu (na zbyt dużym ogniu
mięso możemy spalić, a nie usmażyć). Mięso najlepiej smażyć
na patelni żeliwnej.
Smażyć
po około 2 minuty z każdej strony.
Usmażone
mięso przełożyć na patelnię z masłem, aby odpoczęło.
Przed
podaniem posypać solą i pieprzem.
Podałam
z sosem ze śliwkami i marszczonymi ziemniakami.
- udziec z sarny,
- sól,
- pieprz,
- tłuszcz do smażenia (u mnie tłuszcz gęsi),
- 3 łyżki masła,
- gałązka rozmarynu,
Hοwdy! Wouⅼd you mind iif I share your blog with my faacebook grouⲣ?
OdpowiedzUsuńТhere's a lot of folks that I think would rеally enjoy your content.
Please let me know. Many thanks
Yes, it would be very nice if You share my blog 😉
UsuńWyborny przepis. Jak tylko dostanę sarninę to będę próbował.
OdpowiedzUsuńNarazie pocieszam się dziczyzną ze znajomego sklepiku https://naturalniezlasu.pl