Piernik
z makiem, ale chyba bardziej miodownik z makiem. Miodownik,
ponieważ przypraw piernikowych jest tu bardzo mało. Tylko cynamon,
ale nie próbujmy dodać innych. Tu jest mak, który musi pozostać
wyczuwalny.
Przepis
z książki Marii Disslowej Jak gotować, z 1930 roku.
- 250 ml miodu (wielokwiatowy),
- 60 g cukru,
- 250 ml wody,
- 500 g mąki pszennej,
- 120 g cukru pudru,
- 2 jajka,
- 10 g sody,
- 250 ml maku,
- skórka otarta z cytryny,
- 1 łyżeczka od kawy cynamonu,
Miód
wlać do garnka, dodać 60 g cukru i zrumienić, wlać wodę i
odstawić do ostudzenia.
Przestudzony
płyn wlewać do mąki i zarabiać ciasto.
Dodać
cukier puder, rozbełtane żółtka, cynamon, skórkę z cytryny i
ubite na sztywną pianę białka.
Wyrobić
ciasto.
Na
końcu dodać mak i sodę.
Wyrabiać,
aż ciasto będzie gładkie.
Przełożyć
ciasto do formy (u mnie 22 x 30 cm) wyłożonej papierem do
pieczenia, lub wysmarowanej masłem.
Odstawić
na kilka godzin, lub do następnego dnia.
Wstawić
do piekarnika nagrzanego do 160 -170 stopni i piec około 50 minut.
Muszę przyznać, że zawsze miałam pewne obawy co do pieczenia piernika, dlatego nigdy go nie piekłam. W tym roku w końcu muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) to bardzo łatwe w przygotowaniu ciasto, a przy tym pyszne i może dłużej poleżeć.
Usuń